Porozumienie z Rosją w sprawie gazu może się przeciągać – ostrzega Waldemar Pawlak. Dziś w Moskwie delegacja Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa będzie rozmawiać z Gazpromem o warunkach nowego porozumienia gazowego.

Jeszcze przedwczoraj wydawało się, że są uzgodnienia we wszystkich punktach – chodzi o zwiększenie dostaw, przedłużenie obowiązywania kontraktu jamalskiego, podział udziałów w EuRoPol Gazie i sprawę taryf przesyłowych. Mieliśmy już – wydawałoby się – uzgodnione stanowisko spółek i na samym spotkaniu plenarnym pojawił się na nowo problem w jednym punkcie - stwierdził wicepremier. Ten problem – jak zaznaczył szef resortu gospodarki – to wysokość taryf. Bez porozumienia w tej kwestii nowego porozumienia nie będzie.

Znacząca dla klimatu rozmów jest odpowiedź Pawlaka, gdy reporter RMF FM Krzysztof Zasada dopytywał, czy aby to jedyna sporna kwestia. Czas pokaże, czy to była jedyna, czy może będą jeszcze inne - odparł wicepremier. Na wszelki wypadek rząd szykuje się już na czarny scenariusz, gdyby gazu zimą zabrakło.