Nadchodzący tydzień w gospodarce to przede wszystkim wielka polityka. Najważniejsi politycy będą podróżować na drugi koniec świata rozmawiać o pieniądzach, a to wszystko będzie miało wpływ na nasze portfele.

Nadchodzący tydzień w gospodarce to przede wszystkim wielka polityka. Najważniejsi politycy będą podróżować na drugi koniec świata rozmawiać o pieniądzach, a to wszystko będzie miało wpływ na nasze portfele.
W przyszłym tygodniu Angela Merkel spotka się z Donaldem Trumpem /JULIEN WARNAND /PAP/EPA

W przyszłym tygodniu niemiecka kanclerz Angela Merkel leci do Waszyngtonu. To będzie jej pierwsza wizyta u Donalda Trumpa.

To wydarzenie polityczne, ale o dużym znaczeniu gospodarczym. Chodzi bowiem między innymi o odblokowanie negocjacji o wolny handlu między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Chodzi także o zniesienie wiz wjazdowych do USA, w tym dla Polaków.

Ważna gospodarczo będzie także wizyta amerykańskiego sekretarza stanu w Chinach. Rex Tillerson jedzie do Pekinu też rozmawiać o wolnym handlu, o graniczeniu kupowania chińskich produktów. To szansa dla europejskich firm.

Ważnym wydarzeniem będzie posiedzenie banku centralnego USA. Możliwe, że FED zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a to może osłabić złotego i podnieść kursy zagranicznych walut.

(mpw)