Główny Urząd Statystyczny potwierdził, że inflacja w maju wyniosła 13,9 proc. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,7 proc.

Główny Urząd Statystyczny jeszcze raz policzył, jak ceny rosły w maju i potwierdził, że inflacja wyniosła w poprzednim miesiącu aż 13,9 proc.

"W maju w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 2,3 proc.), transportu (o 3,4 proc.), żywności (o 1,3 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 2,4 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,58 pkt. proc., 0,35 pkt. proc., 0,33 pkt. proc. i 0,11 pkt. proc." - napisał GUS.

Najmocniej przez rok podrożało mięso drobiowe - aż o 41 procent. To niestety nie jedyny podstawowy produkt spożywczy, którego cena "wystrzeliła". Cukier podrożał o 36 procent, mąka o 34 proc., a wołowina o 32 proc. Szalone wzrosty ceny dotyczą także energii. Opał jest o 101 proc. droższy niż przed rokiem, gaz o 46 proc.

Tanie wakacje to już przeszłość?

Najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego dotyczy także osób, które szykują się na wakacje. Nie chodzi tu tylko o ceny paliw sięgające już 8 zł za litr. Bardzo złe wiadomości płyną z biur podróży - bardzo mocno podrożały wycieczki wakacyjne. Te zagraniczne średnio o 33 proc., a te krajowe przeciętnie o 16 proc. O 15 proc. z kolei podrożały przeciętnie także usługi wakacyjnej rekreacji, czyli na przykład wynajem kajaków, rowerów albo namiotów.

Z raportu wynika, że będzie jeszcze gorzej. Inflacja będzie rosła, a napędzą ją, jak mówią ekonomiści, głównie drożejące ceny energii, paliw i żywności.