Na ścianach łódzkich komisariatów zawisły skrzynki na anonimy. Mieszkańcy mogą wrzucać tam informacje o tym, co złego dzieje się na ich osiedlu. Na razie skrzynki świecą pustkami. Wkrótce może się to zmienić.

Taką przynajmniej nadzieję mają łódzcy policjanci. Chcą też, aby ludzie wrzucali do skrzynek nie tylko zwykłe donosy na sąsiadów.

Nie chcemy mieć tutaj donosów, chcemy mieć informacje, że coś się źle dzieje. To do tego służy. To jest zwykła informacja celem poprawy bezpieczeństwa - mówi komendant Dariusz Gałka z łódzkiej Retkinii.