Upadek przegrzanego przewodu na drzewo był prawdopodobną przyczyną wielkiej awarii sieci energetycznej w USA i Kanadzie. Do awarii doszło niedaleko Cleveland w północnym Ohio. Awaria tego przewodu zwiększyła obciążenie innych.

Wkrótce elektrownie na południu Ohio, żeby nie obciążać sieci, odcięły dopływ prądu na północ stanu. Odcięte obszary zaczęły pobierać prąd z Indiany przez Michigan, co wywołało awarię w Michigan, które przestało wysyłać prąd do kanadyjskiej prowincji Ontario.

Ta z kolei ratując się przed brakiem prądu, zaczęła pobierać go ze stanu Nowy Jork, który jednak szybko został odcięty. Nagły nadmiar energii w jego sieci doprowadził do zamknięcia elektrowni.

To najpełniejsza na razie rekonstrukcja, którą przedstawili specjaliści z Cambridge Energy Research Associates - prywatnej firmy konsultingowej - według której główną przyczyną dużej skali awarii była słaba komunikacja między osobami odpowiedzialnymi za zarządzanie sieciami energetycznymi.

09:50