Brytyjski niszczyciel HMS Nottingham wpadł na skały u wybrzeży Australii. Jak poinformowano w Londynie, doszło do tego w pobliżu wyspy Lorda Howe, na wschodzie kraju. Na szczęście nikomu z ponad 250 marynarzy nic się nie stało.

Do wypadku doszło w czasie fatalnej pogody. Teraz jak zapewnia rzecznik brytyjskiego Ministerstwa Obrony sytuacja została opanowana: okręt rzucił kotwicę, trwa sprawdzanie uszkodzeń.

Foto: Archiwum RMF

17:45