Władze miasta Zamboanga na południu Filipin, uhonorowały suczkę, która w grudniu 2011 roku uratowała dwie dziewczynki, skacząc wprost pod jadący motocykl i zasłaniając sobą dzieci. Pies przypłacił swój bohaterski czyn ciężkimi obrażeniami.

Suczka Kabang i jej właściciel przyjechali do ratusza otwartą, udekorowaną żółtymi balonikami półciężarówką w eskorcie samochodów i motocykli. Burmistrz nadał psu tytuł "Dumy Zamboangi".

Mieszkańcy robili sobie zdjęcia z dzielnym kundelkiem. Kabang dostała od burmistrza mnóstwo psich smakołyków.

Suczka powróciła do domu z długiego leczenia w Stanach Zjednoczonych. Dzięki datkom zebranym na Filipinach i za granicą, w szpitalu dla zwierząt na Uniwersytecie Kalifornijskim przeszła operację pyska, w znacznej części zmiażdżonego przez motocykl. Leczenie kosztowało 27 tys. dolarów.

Jedna z uratowanych dziewczynek, córka właściciela suczki, 13-letnia Dina Bunggal powiedziała, że gdyby nie Kabang, "prawdopodobnie już by nie żyła". Jest nie tylko moim przyjacielem, jest częścią naszej rodziny - podkreśliła.

(jad)