Michael Barnes studiował meteorologię na Uniwersytecie Pretorii w RPA. Jego pracę magisterską uznano za "genialną" i przyznano mu tytuł doktora - podał południowoafrykański portal News24.

Młody meteorolog obronił się we wrześniu. Jego egzaminatorzy zalecili, żeby wniósł o uzyskanie wyższego stopnia niż magister. Wniosek został zaakceptowany. Jak mówi, nie spodziewał się, że mu się uda. 

Kompletnie nie mogłem w to uwierzyć. Wyobrażacie sobie pracę nad magisterką i otrzymanie tytułu doktora na koniec? Moi promotorzy powiedzieli, że pochlebia im moja praca. Byli szczęśliwi - wyznał w rozmowie z News24. 

Dysertacja Barnesa dotyczy dynamiki atmosferycznej. Badałem dynamikę systemów pogodowych w wyższej troposferze, które nazywamy dołami odcięcia. Analizowałem właściwości tych systemów - wyjaśnił Barnes. 

Wskazał, że jego badanie było publikowane w renomowanych magazynach naukowych zanim złożył swoją pracę. To był jeden z powodów, dla których otrzymał doktorat.