Organizm, aby zdrowo i prawidłowo funkcjonować, potrzebuje przede wszystkim wody i odpowiedniej podaży kalorycznej w pożywieniu. Do tego szereg mikro– i makroelementów, białek, tłuszczy, węglowodanów, witamin. Co jest jednak w tej układance wyjątkowo ważne?
Tłuszcze, choć często niesłusznie demonizowane, są jednym z fundamentów zdrowia organizmu. Kwasy tłuszczowe omega 3 to budulec błon komórkowych, solidne wsparcie dla serca, mózgu i całego układu nerwowego. Nie można się bez nich obejść.
Organizm nie produkuje kwasów sam, należy więc dostarczać je z zewnątrz - albo w formie przyswajalnych suplementów, albo z pożywieniem, na przykład z tłustymi rybami morskimi, a w wersji wegetariańskiej - orzechami włoskimi, siemieniem lnianym, nasionami chia. Często w codziennej diecie kwasów omega 3 jest po prostu za mało, dlatego warto je regularnie suplementować.
Mitochondria to centra energetyczne komórek w Twoim organizmie. Jeżeli praca mitochondriów jest zaburzona, możesz odczuwać przeróżne dolegliwości, na przykład brak koncentracji, chroniczne zmęczenie, słabą wydolność, spadek formy psychicznej.
Suplementy mitochondrialne są dobrym rozwiązaniem, bo uzupełniają niedobory wszystkich substancji, które wpływają na pracę mitochondriów - witaminę C, E, B, a także koenzym Q-10, l-karnitynę i szereg innych substancji. Praca mitochondriów jest szalenie istotna w funkcjonowaniu organizmu, a często trudno jest określić, które składniki wpływają na rozstrojenie ich funkcjonowania.
Warto regularnie badać się pod kątem zawartości poszczególnych mikro- i makroelementów, ale suplementy mitochondrialne mogą być dobrym, doraźnym rozwiązaniem w przypadku skomplikowanych i wielopłaszczyznowych niedoborów.
Choć najlepiej dostarczać organizmowi potrzebne składniki z żywnością, obecnie nie jest to takie proste - przykładowo, często ryby i tłuszcze zwierzęce, które spożywamy, są niskiej jakości, słabo nasycone kwasami omega 3.
Dodatkowo w polskim klimacie przez kilka miesięcy w roku możemy z łatwością nabawić się niedoborów witaminy D3, którą najprościej jest wówczas suplementować - jesienią i zimą, gdy trudno o intensywne światło słoneczne między godziną 10 a 14.
Osoby zestresowane często nie są w stanie uzupełnić poziomu magnezu z jedzeniem, kobiety - kwasu foliowego. Panie z obfitymi miesiączkami mogą potrzebować dodatkowego żelaza, a z pożywienia często zwyczajnie trudno jest dostarczyć sobie odpowiednią dawkę - problemem może być także przeliczenie konkretnych produktów na to, jaką ilość składnika dostarczy on do organizmu.
Z pomocą przychodzi mądra suplementacja, którą warto jednak skonsultować z lekarzem, bo nadmiar bywa tak samo szkodliwy, jak niedobór. Warto jest się badać, dbać o organizm i pilnować, by mógł ciągle funkcjonować na najwyższych obrotach.
Informacje zaczerpnięto z portalu mito-pharma.pl.
