To nie jest tak, że politycy nie chcą zajmować się zdrowiem, politycy bardzo chcą zajmować się zdrowiem i stąd pomysł odpolitycznienia Ministerstwa Zdrowia. Wspieram całym sobą decyzję premiera Donalda Tuska – tak ocenił w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 europoseł Koalicji Obywatelskiej, w przeszłości także szef resortu zdrowia, Bartosz Arłukowicz zapowiadane zmiany w resorcie zdrowia na stanowiskach wiceministrów, które potwierdził szef rządu. Polityków w resorcie mają zastąpić eksperci.
Były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 podkreślił, że obecna szefowa resortu zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda jako minister konstytucyjny odpowiada przed premierem.
Ale szuka rozwiązań, które pozwolą jej uwolnić się z partyjnych zależności, partyjnych więzów koalicyjnych, które są oczywiście potrzebne, konieczne dla kształtu i funkcjonowania rządu, ale niekoniecznie potrzebne w resorcie zdrowia - wskazał.
Słyszę różne nazwiska, które padają przy okazji tej rekonstrukcji na poziomie wiceministrów. Oczywiście nie będę uprzedzał ani premiera, ani ministra w informowaniu o tych nazwiskach, ale uważam, że nie są to złe pomysły - dodał europoseł Koalicji Obywatelskiej.
Podkreślił również, że minister Jolanta Sobierańska-Grenda ma do podjęcia bardzo trudne decyzje dotyczące prawidłowego funkcjonowania całego resortu. Musi otoczyć się ludźmi, do których po pierwsze ma zaufanie, po drugie ludźmi, którzy nie będą kierowali się żadnym interesem partyjnym, a interesem systemu ochrony zdrowia, mówiąc wprost interesem pacjentów - stwierdził Arłukowicz.
Przyznał także, że polityka jako taka jest w resorcie zdrowia potrzebna, bo nadaje sprawom pewne kierunki, ale "jeśli wkrada się bezpośrednio do decyzji dotyczących merytorycznych rozwiązań, to nie jest już dobre". Wiceministrowie to są ludzie, którzy w sposób bezpośredni zarządzają resortem pod kierownictwem strategicznym i kierunkowym ministra. W związku z tym decyzja o tym, żeby wiceministrowie byli ludźmi spoza bieżącej polityki, jest czymś oczekiwanym - powiedział.
Prowadzący Rozmowę o 7:00 w Radiu RMF24 Piotr Salak dopytywał polityka obozu władzy o kwestię współpracy między prezydentem a rządem. Współpracownicy Karola Nawrockiego atakują m.in. szefa resortu dyplomacji Radosława Sikorskiego.
Uważam, że miejsce Bielana jest przed obliczem wymiaru sprawiedliwości, w którym powinien odpowiedzieć na kilka trudnych pytań. Mam nadzieję, że taki czas nadejdzie, w którym niezależne instytucje ocenią aktywność pana Bielana w różnych sferach życia publicznego, związanych między innymi z finansowaniem nauki i różnych aktywności związanych z NCBR-em - odparł.
Bartosz Arłukowicz na antenie Radia RMF24 przyznał również, że nie wie, jaką funkcję u boku Karola Nawrockiego pełni czołowy polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Dziwię się panu prezydentowi. Jedynym usprawiedliwieniem decyzji pana prezydenta jest to, że jest bardzo krótko prezydentem i na razie szuka pomocy u wszystkich, którzy prawdopodobnie chcą i potrafią w jakikolwiek sposób mu pomóc. Aczkolwiek apeluję tu do pana prezydenta, żeby trochę ogarnął to swoje otoczenie, bo jeśli będzie go reprezentował pan Bielan, pan Andruszkiewicz, czy pan Bogucki, to nie wróżę mu szans na powodzenie w globalnej polityce - powiedział.
Za żenujące uznał też słowne przepychanki prowadzone przez członków gabinetu prezydenta.
Kto ma wstęp do Białego Domu, kto nie ma wstępu, kto kogo powinien zaprosić, kto kogo powinien poprosić o spotkanie - wyliczał europoseł KO.
Zaznaczył, że zna siłę polityczną Radosława Sikorskiego i jego umiejętności polityczne. Myślę sobie, że choćby nie wiem, ile czasu minęło, ile wody w rzekach upłynęło, to pan Bielan choćby się bardzo starał, czy pan Bogucki, to do pięt politycznej dyplomacji Sikorskiemu nie dorastają - podsumował Bartosz Arłukowicz.
Na rozmowę Piotra Salaka zapraszamy tuż po godz. 7:00 do RMF FM, internetowego Radia RMF24, na stronę RMF24.pl, do aplikacji RMF ON i naszych mediów społecznościowych!
Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
