"Niedaleko pada Braun od Nawrockiego albo Nawrocki od Brauna" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Tomasz Trela - poseł Lewicy. "Karol Nawrocki na wystąpieniu w Pradze mówił bardzo wyraźnie, że jemu Unia Europejska się nie podoba. Mówił to bez żadnej wiedzy i bez żadnej zgody rządu w tej sprawie. To jest naprawdę bardzo szkodliwe stanowisko" - zwracał uwagę. "Ile Karol Nawrocki potrzebował czasu, żeby powiedzieć, że Federacja Rosyjska jest zła i nie można jej wierzyć?" - dopytywał.
- Tomasz Trela, poseł Lewicy, w Porannej rozmowie w RMF FM bronił pomysłu Włodzimierza Czarzastego na "weto marszałkowskie", które ma blokować skrajne pomysły.
- Trela podkreślił, że fundamentalne kwestie dotyczące bezpieczeństwa i racji stanu Polski nie podlegają dyskusji. Jednocześnie zapewnił, że projekty Konfederacji, PiS czy prezydenta Karola Nawrockiego nie będą automatycznie odrzucane.
- Poseł Lewicy wyraził poparcie dla postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Skrytykował jego ucieczkę na Węgry i określił go mianem "politycznego gangstera".
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej rmf24.pl
W Porannej rozmowie w RMF FM Tomasz Trela bronił głośnego pomysłu Włodzimierza Czarzastego - "weta marszałkowskiego".
Jeżeli Korwin-Mikke poprzez swoich konfederatów, czy to Korony Polskiej, czy zwykłej, chciałby przygotować ustawę, żeby wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej, to o tym nawet nie powinniśmy dyskutować. To powinno być wrzucone od razu do niszczarki - tłumaczył poseł Lewicy.
Fundamentalne sprawy, które dają nam poczucie bezpieczeństwa, poczucie rozwoju, naszej racji stanu nie podlegają dyskusji - podkreślał. Nie ma zgody i nigdy nie będzie po stronie demokratycznej, żeby dywagować, czy Polska powinna być w Unii Europejskiej - dodał.
Gość Tomasza Terlikowskiego zapewniał, że projekty składane przez Konfederację, Prawo i Sprawiedliwość czy prezydenta Karola Nawrockiego nie będą z automatu odrzucane w ramach "weta marszałkowskiego".
My to nie PiS. Pani marszałek Witek wszystko mroziła i wyrzucała do kosza - my nie. Pokazujemy skrajne przypadki, gdzie trzeba będzie interwencji marszałka - wyjaśniał Trela.
Gospodarz Porannej rozmowy w RMF FM dopytywał, czy zostanie ogłoszona lista "czerwonych linii" i tematów, które nie będą podlegać dyskusji, a próba ich podnoszenia zakończy się użyciem "weta marszałkowskiego".
Czy pan wie albo czy ja wiem, jaką głupotę jeszcze wymyśli prawica albo skrajna prawica, która będzie szkodzić Polsce? Nie jesteśmy w stanie tego wymyśleć - odparł Tomasz Trela. Jak przekonywał, w tym kontekście "nie ma dużej różnicy" między prezydentem Karolem Nawrockim a europosłem Konfederacji Korony Polskiej Grzegorzem Braunem.


