"Nie będę mówił źle o Konfederacji, bo upatruję szansy we współpracy z tą partią" - powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Jacek Sasin, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Polityk obarczył również Donalda Tuska odpowiedzialnością za brak rozmów z USA, co doprowadziło - zdaniem byłego wicepremiera - do obłożenia UE cłami.
Wyborcy Konfederacji nie stoją dzisiaj przy polityce Donalda Tuska - mówił Jacek Sasin, sugerując, że PiS może współpracować z ugrupowaniem Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena. Polityk Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że jest skłonny podjąć współpracę z Konfederacją, by odsunąć od władzy Koalicję Obywatelską.
Dodał, że o głosy wyborców Konfederacji walczy dzisiaj wiele innych ugrupowań.
Być może Rafał Trzaskowski powie "bonjour" wielkiej Polsce, by przypodobać się narodowym wyborcom Konfederacji - spekuluje Sasin.


