"Czas traktatów dwustronnych i ich znaczenia minął. Od czasu, kiedy jesteśmy członkiem Unii Europejskiej i NATO, podstawowe ramy prawne naszego bezpieczeństwa, naszej współpracy gospodarczej są natowskie i unijne. Traktaty dwustronne mają dla nas znaczenie przede wszystkim z państwami spoza UE. Natomiast nie będę jakoś bardzo krytykował tego, że się zawiera traktat z dużym państwem. Natomiast patrzyłem i tam w treści wiele takich nowości, które by Polsce coś przynosiły, nie ma" – tak Szymon Szynkowski vel Sęk skomentował w Popołudniowej rozmowie w RMF FM polsko-francuski traktat zawarty w zeszłym tygodniu w Nancy.

Jeżeli mamy podpisywać kolejne traktaty, to chciałbym w tych traktatach konkretów - zapowiedział były minister ds. UE. Zdaniem gościa Popołudniowej rozmowy w RMF FM traktat z Wielką Brytanią ma sens.

Mógłby uregulować szczegółowo status naszych rodaków na Wyspach Brytyjskich. Rodzaj współpracy gospodarczej z Wielką Brytanią w sytuacji, w której ona jest poza Unią Europejską też mógłby być przedmiotem takiego traktatu i to sens ma - powiedział.

Z kolei w traktacie z Niemcami Szynkowski vel Sęk widzi szansę w regulacji praw Niemców w Polsce i Polaków w Niemczech.

Pytania o Nawrockiego

Gospodarz rozmowy Grzegorz Sroczyński podniósł wątek kawalerki w Gdańsku kandydata wspieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Zapytał, czy zdaniem byłego ministra należy te kwestię wyjaśnić do końca.

Szymon Szynkowski vel Sęk zaznaczył, że on osobiście wyjaśnień nie potrzebuje, ponieważ zna Karola Nawrockiego od lat. To jest na wskroś uczciwy facet, na wskroś uczciwy człowiek - przekonywał. Karol Nawrocki ma dwa mieszkania, w jednym mieszka, a drugie uratowało pana Jerzego przed bezrobociem - przekazał polityk.

Najpierw Karol Nawrocki wie, że człowiek jest zadłużony, daje pieniądze na spłatę tego zadłużenia temu człowiekowi, dzięki czemu on nie jest eksmitowany z lokalu. Następnie po kilku latach proponuje mu, że ten lokal kupi od niego za rynkową cenę, obiecując, że tamten będzie mógł w tym mieszkaniu dożywotnio mieszkać. Na poczet tego nie jest zawierana żadna pisemna umowa. Zwracam uwagę, że Karol Nawrocki mógłby normalnie, gdyby był człowiekiem niehonorowym, mógł pana Jerzego po prostu z mieszkania eksmitować. Nie zrobił tego - tłumaczył sytuację były minister w Popołudniowej rozmowie w RMF FM.

Ostatnia debata przed wyborami

To, co charakteryzuje Karola Nawrockiego w mojej opinii to fakt, że wszedł spoza polityki do debat. (...) Z debaty na debatę coraz bardziej zyskuje retorycznie, sprawnością, refleksem. Naprawdę imponuje mi jako politykowi. Myślę, że ja bym tak nie wypadł dobrze w debacie, jak wypada dr Karol Nawrocki, który w polityce jest raptem trzy, cztery miesiące - mówił polityk.

Grzegorz Sroczyński zapytał także, co były minister sądzi o ewentualnej koalicji PiS - Konfederacja i czy widzi jeszcze taką możliwość, po tym jak Sławomir Metzen wypowiadał się negatywnie na temat członków partii.

Jeden mniej mądry wpis czy refleksja, czy nawet kilka mniej mądrych wpisów nie powinno przekreślać szansy na współpracę - skomentował Szynkowski vel Sęk.

Opracowanie: