Grudenc, Grudencz, Grawdencz, Graudentum, Grudentz, Grudenz, Graudenz. Przez lata w różnych tekstach kronikarze różnie nazywali to miasto. Według jednych badaczy, nazwa miała pochodzić po prostu od wyrazu "gród". Inni uważają, że to przez niezwykle grudzistą glebę w tej okolicy. Grudziądz był w sobotę Twoim Miastem w Faktach RMF FM.

Grudziądz leży na prawym brzegu Wisły, bardzo blisko granicy województw kujawsko-pomorskiego i pomorskiego. Wisłę w tej okolicy można pokonać tam dwiema drogami - autostradą A1 lub mostem w ciągu krajowej "16". To tędy przed wybudowaniem autostrady wjeżdżało się do miasta - zarówno autem jak i pociągiem. To najdłuższy most drogowo-kolejowy w Polsce. Stalowa, kratownicowa konstrukcja składa się z 11 stumetrowych przęseł. Dziś nosi imię Bronisława Malinowskiego.


To na tym moście doszło do wypadku, w którym w 1981 roku zginął złoty medalista Igrzysk Olimpijskich z 1980 roku. Bronisław Malinowski w Grudziądzu zresztą chodził do szkoły. Tam też trenował. Co ciekawe, od 10 lat miastem rządzi starszy brat mistrza olimpijskiego.

Zanim pokona się most, warto zwrócić uwagę na panoramę miasta od strony rzeki. To, co przyciąga uwagę to ceglane, monumentalnie wręcz wyglądające budynki w pierwszej linii zabudowy od strony rzeki. To gotyckie spichlerze, nazywane przez niektórych średniowiecznymi drapaczami chmur. Mieszkańcy Grudziądza bez zawahania mówią, że to one są ikoną, wizytówką i najcenniejszymi zabytkami miasta. Łącznie jest ich 26. Powstawały od XIV wieku, na nadwiślańskiej skarpie. Co ciekawe, od strony rzeki wyglądają inaczej niż od strony miasta. Tam widać tylko od dwóch do maksymalnie czterech kondygnacji. Od strony Wisły natomiast cztery to minimum. Doliczyć można się nawet 7 pięter. Spichrze mają różnych właścicieli, także prywatnych. Mieści się w nich także muzeum.

Miasto garnizon

Sami mieszkańcy przyznają jednak, że przyjezdnym miasto kojarzy się głównie z wojskiem... i więzieniami. Trudno polemizować z faktem, że przez lata było potężnym garnizonem. Ze względu na uwarunkowania historyczne, zajmowanym rzecz jasna przez różne armie. Siedzibę miał tu nie tylko 18. Pułk Ułanów Pomorskich. W Grudziądzu mieściło się też Centrum Wyszkolenia Kawalerii Wojska Polskiego II RP. Była to najważniejsza polska uczelnia szkoląca kawalerzystów. Wypromowano tam blisko 1100 oficerów.  W 2008 roku - tuż obok zejścia na Błonia Nadwiślańskie - odsłonięto nawiązującą do ułanów rzeźbę. W mieście trwał wtedy XX Zjazd Kawalerzystów II RP. Pomnik przedstawia tańczącą parę: Ułana i Dziewczynę.

Jeśli zejdziemy na nadwiślański bulwar, natrafić możemy między innymi na drewniany podest. Odbywają się na nim plenerowe koncerty. Co ciekawe, ta scena to filmowy rekwizyt. Miastu podarował go Andrzej Wajda, który w Grudziądzu kręcił film "Tatarak." Grudziądz - nieco przewrotnie - zagrał w tym obrazie  Sandomierz. W pobliżu obejrzeć można też plenerową wystawę fotosów z filmu.



Mieszkańcy Grudziądza potrafią zasypywać ciekawostkami o swoim mieście. Zauważają, że tramwaje elektryczne pojawiły się w mieście szybciej niż w Warszawie czy Krakowie. Grudziądz to zresztą najmniejsze miasto w Polsce, po którym jeździć można tramwajami. I wciąż można dojechać nimi do zabytkowego, historycznego centrum miasta. To też unikat w skali kraju.

Ekipa RMF FM spotkała się także z Marleną Wawrzyniak - najsilniejszą kobietą w Polsce, mistrzynią Europy i zdobywczynią Pucharu świata w armwrestlingu, czyli siłowaniu się na rękę. Wawrzyniak to mieszkanka i ambasadorka Grudziądza. 


(bs)