Piłkarze Realu Madryt pokonali na wyjeździe trzecioligowy zespół Ponferradina 2:0 w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu Hiszpanii. Inny trzecioligowiec - Cadiz - zremisował bezbramkowo z Valencią.

Dla Realu spotkanie z drużyną Ponferradina był okazją do rehabilitacji za sobotnią porażkę w Gran Derbi z Barceloną 1:3. Królewscy, którzy bronią Pucharu, wygrali 2:0, choć zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Pierwszą bramkę zdobył Jose Callejon już w 30. minucie meczu. Potem jednak przez długi czas Realowi nie udało się podwyższyć wyniku, a na dodatek w 69. minucie czerwoną kartkę zobaczył Raul Albiol. Pięć minut później gola strzelił jednak Cristiano Ronaldo i przed rewanżem Real jest w komfortowej sytuacji.

Nie można tego powiedzieć o innym zespole z hiszpańskiej ekstraklasy. Valencia grała także z trzecioligowym zespołem - Cadiz - i przez 90 minut nie potrafiła zdobyć bramki. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i przed rewanżem sprawa awansu pozostaje otwarta.

Swoje pucharowe spotkanie już wcześniej rozegrała Barcelona. Katalończycy pokonali ekipę Hospitaler 1:0. Teraz podopieczni Josepa Guardioli są w Japonii, gdzie biorą udział w klubowych mistrzostwach świata.