Piłkarz Fiorentiny i lider klasyfikacji strzelców Serie A Włoch Giuseppe Rossi, który miał kontuzję podczas niedzielnego meczu ligowego, uszkodził więzadła w kolanie. Wcześniej obawiano się, że mogło dojść do ich zerwania.

Włoch może mówić o prawdziwym pechu jeśli chodzi o prawe kolano. Wcześniej już dwukrotnie zerwał w nim więzadła krzyżowe, przez co pauzował przez 23 miesiące i zabrakło go w składzie reprezentacji Italii na mistrzostwa Europy w 2012 roku.

W niedzielę Rossi opuścił boisko w 71. minucie spotkania z Livorno (1:0). 26-letni napastnik, jak się okazało, uszkodził więzadła w kolanie. Tym razem może nie grać przez trzy miesiące. Jesteśmy optymistami- powiedział agent zawodnika Andrea Pastorello, kiedy razem z Rossim opuszczał szpital. Pod znakiem zapytania stoi jednak występ piłkarza w rozpoczynających się 12 czerwca mistrzostwach świata w Brazylii.

To, co się stało sprawia, że wykazuje on wielką siłę charakteru. Wie, jak ważną postacią jest dla nas. Powiedziałbym mu w tej chwili: trzymaj się Giuseppe, czekamy na ciebie - powiedział trener włoskiej drużyny narodowej Cesare Prandelli.

W 17 ligowych meczach Rossi zdobył w tym sezonie 14 bramek. 

(ug)