Po czterech miesiącach prawnych przepychanek wrocławski sąd zdecydował, kto wybuduje stadion na Euro 2012 we Wrocławiu. Kontrakt otrzymał ostatecznie Mostostal Warszawa. Inwestycja stoi w miejscu, bowiem o kontrakt od ponad czterech miesięcy walczyło dwóch wykonawców. Ich spór rozsądzały już wcześniej komisja przetargowa i Krajowa Izba Odwoławcza. Ostatecznie trafił on do sądu.

Jak donosi reporterka RMF FM Barbara Zielińska, maszyny Mostostalu wjadą na plac budowy już we wtorek. Będzie to możliwe dzięki temu, że miasto natychmiast po wyroku sądu parafowało umowę z wykonawcą.

Firma budowlana będzie musiała jednak od początku narzucić ostre tempo prac, bowiem - według planów - wrocławska inwestycja opóźniona jest już o cztery miesiące. Gdańsk, który rozpisał przetarg na budowę podobnego obiektu rok później od Wrocławia, lada moment rozpocznie budowę, a kosztować ona będzie o ponad 200 milionów złotych mniej.

Wraz z wyrokiem sądu wrocławianom spadł kamień z serca. W przyszłym tygodniu, kiedy do Polski przyjedzie szef UEFA Michel Platini, będą mogli nareszcie pochwalić się już budowanym stadionem w swoim mieście.