Ultimate frisbee jest młodą, ale bardzo szybko rozwijającą się dyscypliną sportową. Jest idealna do uprawiania na świeżym powietrzu, dlatego warto o niej pomyśleć w pierwsze, ciepłe wiosenne dni.

Ultimate frisbee powstało w Stanach Zjednoczonych w latach 60. XX wieku. Na początku były to rozgrywki dwóch liceów, które później przeniosły się (razem z absolwentami tych szkół) do uniwersytetów. Gra tak się spodobała studentom, że zaczęli ją rozpowszechniać  w swoich rodzinnych miastach. Tą drogą ultimate frisbee dotarło do Ameryki Południowej, Europy i Azji.


W Polsce zaczęto rzucać frisbee pod koniec lat 90. Wtedy do Poznania przyjechał Geoff Schwartz - Amerykanin, który postanowił podjąć pracę jako wykładowca na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obecnie działa około 50. klubów oraz jest reprezentacja Polski, która w przyszłym roku będzie rywalizować na Igrzyskach Sportów Nieolimpijskich we Wrocławiu.

Co ciekawe, ta dyscyplina ma bardzo amatorski charakter. Gracze mają bardzo duży wpływ na to, jak wyglądają rozgrywki.

ZASADY

W rozgrywce uczestniczą dwie, siedmioosobowe drużyny. Na końcach boiska są dwie strefy, w których trzeba złapać dysk, żeby zdobyć punkt (tak jak w rugby). Zawodnicy nie mogą biegać z frisbee - po złapaniu dysku należy się zatrzymać i nie odrywając jednej nogi od podłoża, rzucić go do następnego zawodnika. Jeżeli dysk upadnie na ziemię, zostanie złapany poza boiskiem, zostanie przechwycony lub strącony na ziemię przez zawodnika drużyny broniącej, inicjatywę przejmuje drużyna, która wcześniej broniła, a drużyna atakująca przechodzi do obrony. Kontakt fizyczny jest niedozwolony.

Wyjątkowym w ultimate frisbee jest brak sędziów. Wszystkie kwestie sporne rozwiązują sami zawodnicy w myśl zasady fair play. W wypadku różnicy zdań sporne zagranie jest powtarzane.

JAK ZACZĄĆ

Są dwie podstawowe techniki rzucania - forehand i backhand. Jak dokładnie to zrobić - prezentuje Stanisław Bogusławski, kapitan zespołu Grandmaster Flash - najbardziej utytułowanej drużyny w Polsce, a obecnie mistrzów Europy.

Najtańsze dyski można kupić w internecie już za 15-20 złotych. Te lepsze, twardsze i większe, które lepiej latają, za 40-50 zł. Do tego wystarczy sportowy strój i buty.

Szczegóły dotyczące ultimate frisbee możecie znaleźć na stronie www.frisbee.pl.

(abs)