Uschi Mueller, żona legendarnego niemieckiego piłkarza Gerda Muellera w wywiadzie dla "Bilda" przyznała, że jej mąż jest bardzo słaby. "Śpi i czeka na koniec" - powiedziała w przeddzień 75. urodzin wybitnego zawodnika, który od kilku lat zmaga się z chorobą Alzheimera.

Uschi Mueller, żona legendarnego niemieckiego piłkarza Gerda Muellera w wywiadzie dla "Bilda" przyznała, że jej mąż jest bardzo słaby. "Śpi i czeka na koniec" - powiedziała w przeddzień 75. urodzin wybitnego zawodnika, który od kilku lat zmaga się z chorobą Alzheimera.
Gerd Mueller na zdj. z 2013 r. /ANGELIKA WARMUTH /PAP/DPA

Gerd Mueller przebywa w domu opieki, gdzie codziennie odwiedza go żona.

Zawsze był wojownikiem i nie brakowało mu odwagi przez całe życie. Teraz też tak jest - zapewniła Uschi Mueller w rozmowie z “Bildem". Gerd śpi i czeka na swój koniec. Jest spokojny i nieagresywny - relacjonowała. Wydaje mi się, że nie cierpi. Mam nadzieję, że nie myśli o swoim losie i o chorobie, która pozbawia ludzi resztek godności - dodała.

Gerd Mueller - "Bomber der Nation"


Gerd Mueller urodził się 3 listopada 1945 roku w Noerdlingen. Jest legendą reprezentacji RFN oraz Bayernu Monachium. Przez rodaków nazywany jest "Bomber der Nation".

To on strzelił jedynego gola w decydującym o awansie do finału MŚ 1974 meczu z Polską, na zalanym wodą Stadionie Leśnym we Frankfurcie. W finale tych mistrzostw, z Holandią, przy stanie 1:1, w 43. minucie strzelił gola, który zapewnił tytuł mistrza świata gospodarzom.

Po tym turnieju Mueller zrezygnował z gry w drużynie narodowej. Podobno obraził się, bo z bankietu po mistrzostwach wyproszono żony piłkarzy... Miał wtedy w dorobku 68 goli w 62 występach (1967-74).

Z Bayernem Mueller był m.in. cztery razy mistrzem kraju, trzykrotnie triumfował także w Pucharze Europy. W 1970 otrzymał "Złotą Piłkę" dla najlepszego piłkarza w Europie.

Najczęściej cytowane dokonania Muellera to zdobycie 365 ligowych bramek w karierze, a także 40 goli w jednym sezonie Bundesligi.