Rozpoczyna się kolejna edycja Rajdu Polski. Tym razem kierowcy będą rywalizować o punkty w klasyfikacji Mistrzostw Europy ERC oraz Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Organizatorzy przygotowali 14 odcinków specjalnych o długości ponad 190 kilometrów. Polscy kierowcy zapowiadają walkę o czołowe lokaty. Stawka w tym roku jest bardzo mocna. Na liście zgłoszeń mamy aż 31 samochodów w specyfikacji Rally2.
Liderem cyklu mistrzostw Europy po trzech rundach jest Fin Roope Korhonen. Na drugiej pozycji jest polska załoga Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Panowie w przeszłości wygrali już Rajd Polski. Sukces w Mikołajkach świętowali w 2022 roku. Teraz ponownie oczekiwania są duże. Celem jest walka o tytuł mistrza Europy, a drogą do tego jest solidna porcja punktów zdobyta podczas domowego rajdu. Przeciwnicy są jednak bardzo wymagający. Oprócz wspomnianego już Korhonena warto obserwować Łotysza Martina Sesksa, Norwega Madsa Ostberga czy Włocha Andreę Mabelliniego. Na liście startowej znajdziemy także Holendera Josa Verstappena (ojca Maxa Verstappena) czy Maxa McRae (bratanka Colina McRae):
Takiej obsady naprawdę dawno nie było. Oczywiście poprzedni rok to rajd WRC, więc to była inna historia. Ale w cyklu mistrzostw Europy mamy teraz bardzo mocnych rywali. Jako młody kibic podziwiałem takich zawodników jak Colin Mcrae. Teraz będę rywalizował z kimś z jego rodziny. Super fajne wydarzenie. Będę mógł się też pochwalić, że rywalizowałem z Verstappenem. Oczywiście to element humorystyczny. My oczywiście skupiamy się na walce w RSMP. Nie możemy pozwolić sobie na jakąś stratę punktów -analizuje Grzegorz Grzyb.
Trasa 81. Orlen Oil Rajdu Polski to 14 odcinków specjalnych o łącznej długości 190,4 kilometra. W piątek czeka nas tylko krótki odcinek na torze Mikołajki Arena. Zarówno w sobotę jak i niedzielę będziemy mieli OS-y o długości 20 kilometrów. Najkrótsza próba będzie miała niespełna 8 kilometrów. Co roku organizatorzy zmieniają trasę, przygotowują różne warianty odcinków znanych z poprzednich edycji, ale charakterystyka mazurskich szutrów pozostaje niezmienna. I na pewno będzie bardzo szybko.
Sobota jest piekielnie szybka. Różnice będą nieduże. Natomiast niedziela... to co organizator przygotował na odcinku Pozezdrze... To najbardziej pokręcony technicznie odcinek, jaki widziałem w ostatnich latach. Do tego dochodzi zmienność nawierzchni. Liczę, że dobrze pojadę na odcinku kwalifikacyjnym a później podgryźć na jednym, dwóch odcinkach tę europejską czołówkę. Chciałbym pokazać, że jestem mocny mimo, że miałem dłuższą przerwę w startach - mówi Jakub Brzeziński.
Mikołaj Marczyk zwraca uwagę na pogodę. Znacząco inną niż podczas zeszłorocznego ścigania na Mazurach. Ta zmiana może wpłynąć na jakość tras, a także na samą rywalizację.
Jest drobna zmiana i ona wynika z pogody. Przed rokiem było gorąco, upalnie, sucho. Teraz temperatura odczuwalna to może 15 stopni. Mocno wieje. Jeszcze w środę padał deszcz. Szuter przyjął trochę wody. Ma w sobie więcej wilgoci i może się inaczej zachowywać. Może być więcej przyczepności dla pierwszych załóg, bo szuter będzie cięższy, ale mogą się robić większe koleiny. Gdy szuter jest bardziej wilgotny i one przeważnie robią się głębsze. To będzie miało dla nas już takie typowo techniczne znaczenie. Charakter odcinków znamy choć niektóre odcinki wracają po kilku latach. Inne są mocno zmienione. Podczas rajdu powinniśmy mieć fajną temperaturę do kibicowania i do jazdy - przewiduje Miko Marczyk.
Podczas rajdu patrzeć musimy na dwie klasyfikacje. Z jednej strony będzie toczyć się walka w cyklu mistrzostw Europy ERC, ale z drugiej o punkty cyklu RSMP, czyli Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Tutaj po dwóch rundach liderem jest Jakub Matulka, który triumfował w Rajdzie Świdnickim i Rajdzie Nadwiślańskim. Rajd Polski będzie jedyną szutrową rundą w tym sezonie naszego czempionatu.
Priorytetem jest dla mnie jednak RSMP. Czas na ściganie się w mistrzostwach Europy jeszcze przyjdzie. W tym roku zrobiliśmy dotychczas świetną robotę w mistrzostwach Polski. Głupio byłoby stracić tu wywalczoną przewagę. Z drugiej strony nie możemy zacząć rajdu wycofanym, próbując jechać bezpiecznie, bo wtedy ciężko wejść w dobry rytm. Rozpoczniemy rajd swoim dobrym tempem, bez żadnej szarży i zobaczymy, gdzie będziemy. Czuję się dobrze na tych odcinkach, więc spodziewam się satysfakcjonujących czasów - podkreśla Matulka.
Przy wszystkich oesach zostanie przygotowanych 35 stref dla kibiców z parkingami w pobliżu miejsc wybranych pod kątem atrakcyjności oraz spełniających standardy bezpieczeństwa. Nie zabraknie wśród nich znanych z poprzednich edycji rajdu lokalizacji takich jak hopy Rosochackie i Giże (OS-Olecko) czy Gębałki (OS- Pozezdrze).
W pobliżu niektórych odcinków znajdą się również rajdowe campingi dla kamperów i amatorów noclegów w namiotach. Wśród innych atrakcji nie zabraknie również lotów helikopterem podczas rywalizacji na torze Mikołajki Arena. Dostęp do całej trasy rajdu jest biletowany.
10.30 - 12.30 - odcinek testowy (Baranowo)
13.01 - odcinek kwalifikacyjny (Baranowo)
14.00 - 15.30 - odcinek testowy (Baranowo)
17.00 - Ceremonia Startu na rynku w Mikołajkach
19.00 - OS1 na torze Mikołajki Arena
1. Roope Korhonen (FIN) - 60 punktów
2. Miko Marczyk (POL) - 57
3. Mads Ostberg (NOR) - 48
4. Andrea Mabellini (ITA) - 47
5. Isak Reiersen (SWE) - 40
1. Jakub Matulka/Damian Syty - 68 punktów
2. Jarosław Szeja/Marcin Szeja - 53
3. Grzegorz Grzyb/Adam Binięda - 50
4. Jakub Brzeziński/Jakub Gerber - 38
5. Jarosław Kołtun/Ireneusz Pleskot - 23


