Władze włoskiego futbolu zdecydowały, że AS Roma zapłaci 50 tys. euro za rasistowskie incydenty z udziałem swoich kibiców w meczu ligowym z AC Milan. Wysokość kary ostro skrytykował szef FIFA Sepp Blatter. Jego zdaniem nie jest ona wystarczająco surowa.

50 tys. euro to kara za niska, nie do przyjęcia - oświadczył Blatter. Prezydent FIFA zamierza interweniować we włoskiej federacji, która - jego zdaniem - nie zaangażowała się odpowiednio w wyjaśnienie sprawy.

Zaskakujące i niezrozumiałe jest dla mnie, że komisja dyscyplinarna federacji nałożyła karę już po niespełna 24 godzinach od zdarzenia, na dodatek zaledwie grzywnę. Nie przeprowadzono żadnego śledztwa. Kara finansowa to za mało, przecież zawsze można znaleźć pieniądze na jej zapłacenie. Zresztą czym jest 50 tysięcy euro za takie zdarzenie? To niewłaściwy sposób na załatwianie podobnych problemów. Zadzwonię do włoskiej federacji w tej sprawie - zapowiedział szef FIFA.

Obrażali Balotellego przez cały mecz

Niedzielny mecz obu drużyn w Mediolanie zakończył się bezbramkowym remisem. Wydarzenia na boisku przesłoniło jednak zachowanie fanów. W drugiej połowie z powodu rasistowskich okrzyków kierowanych w stronę napastnika Milanu Mario Balotellego spotkanie zostało przerwane na kilka minut. Kibice podobnie zachowywali się także w pierwszej części gry.

(MRod)