Operacja przepukliny pachwinowej, której poddał się w sobotni wieczór Robert Lewandowski, przebiegła pomyślnie - taką informację przekazał klub polskiego napastnika Bayern Monachium. Zawodnikowi zalecono kilka dni odpoczynku.

Robert Lewandowski już w listopadzie zapowiadał, że podda się operacji pachwiny, ale sprawa nie była pilna: jak zapewniał sam zawodnik, problem w żaden sposób nie wpływał na jego grę.

W sobotę napastnik wyszedł na boisko w meczu Bayernu z VfL Wolfsburg w 17. kolejce Bundesligi, który Bawarczycy wygrali 2:0. Polak nie wpisał się wprawdzie na listę strzelców, ale - jak zauważa Onet - aż 54 bramki zdobyte w 2019 roku wystarczyły Lewandowskiemu do zapewnienia sobie tytułu najskuteczniejszego na świecie.

Bezpośrednio po sobotnim spotkaniu napastnik poddał się natomiast zapowiadanej od dawna operacji.

"Nie chcemy tracić czasu" - tłumaczył już wcześniej trener Bayernu Hansi Flick i dodawał, że po zabiegu Polak będzie pauzował od 10 do 14 dni.

W sobotę wieczorem Bayern poinformował na swych stronach internetowych, że "zabieg przebiegł pomyślnie".

"Polskiemu snajperowi, który przewodzi klasyfikacji strzelców Bundesligi z 19 golami, zalecono jedynie kilka dni odpoczynku" - napisano w komunikacie klubu.

Bayern Monachium zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli Bundesligi i ma cztery punkty straty do prowadzącego RB Lipsk.

Kolejny mecz ligowy Bawarczycy rozegrają już po przerwie świąteczno-noworocznej: 19 stycznia zmierzą się w Berlinie z Herthą.