Patryk Rajkowski zdobył w szwajcarskim Grenchen srebrny medal mistrzostw Europy w kolarstwie torowym w konkurencji keirin. W finałowym wyścigu najszybszy był utytułowany Holender Harrie Lavreysen. To czwarty medal Polaków w tegorocznym czempionacie.

Na ósmym miejscu ukończył konkurencję drugi w Polaków - Rafał Sarnecki, który był drugi w finale B.

W finałowym wyścigu z udziałem sześciu zawodników Patryk Rajkowski stoczył zaciętą walkę z faworytem, ale nie był w stanie pokonać absolutnego dominatora konkurencji sprinterskich - Lavreysena, który sięgnął po swój trzeci złoty medal. Wcześniej triumfował w sprincie i sprincie drużynowym. 

W tej samej konkurencji wśród kobiet zwyciężyła Niemka Lea Sophie Friedrich, a Mariola Karwacka wygrała finał B plasując się na siódmym miejscu w końcowej klasyfikacji. Druga z Polek - Urszula Łoś nie zdołała awansować do finałowej "12" i sklasyfikowana została na 16. miejscu. 

W wyścigu madison (parami) kobiet Polskę reprezentowały siostry - Daria i Wiktoria Pikulik. Zwyciężyły faworyzowane Brytyjki - Katie Archibald i Elinor Barker a siostry Pikulik zajęły szóste miejsce. Gorzej wypadli w tej samej konkurencji Wojciech Pszczolarski i Szymon Sajnok plasując się na 11. miejscu, ostatnim wśród sklasyfikowanych w wyścigu drużyn.    

Ekipa Biało-Czerwonych zakończyła występ w Grenchen z dorobkiem czterech medali - trzech srebrnych (Daria Pikulik w olimpijskiej konkurencji omnium, Patryk Rajkowski w keirinie i Mateusz Rudyk w sprincie) i jednego brązowego (Daria Pikulik w wyścigu scratch).