Szwedzki Komitet Olimpijski (SOK) zamierza zorganizować spotkanie z Międzynarodową Federacją Narciarską (FIS) i Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl) w sprawie ograniczenia lub zakazu stosowania lekarstw na astmę przez biegaczy narciarskich. Propozycję ostro skrytykowała Marit Bjoergen.

Szwedzki Komitet Olimpijski (SOK) zamierza zorganizować spotkanie z Międzynarodową Federacją Narciarską (FIS) i Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl) w sprawie ograniczenia lub zakazu stosowania lekarstw na astmę przez biegaczy narciarskich. Propozycję ostro skrytykowała Marit Bjoergen.
Marit Bjoergen /Aaserud, Lise NTB /PAP

Chcemy, aby do spotkania doszło jak najszybciej, już wiosną. To ma być poważna debata nad etyką sportu, a zwłaszcza stosowania lekarstw na astmę przez biegaczy narciarskich - wyjaśnił przewodniczący SOK Peter Reinebo w wywiadzie dla szwedzkiego radia.

Dodał, że celem spotkania jest wprowadzenie znacznych ograniczeń, a nawet zakazu stosowania lekarstw na astmę szczególnie przez zdrowych zawodników. W Norwegii stosuje się je od lat masowo i w dodatku komisja powołana dla wyjaśnienia tej kontrowersyjnej praktyki właśnie stwierdziła, że nie znalazła nic nieprawidłowego, więc Norwegowie mogą kontynuować te praktyki w świetle prawa. Taki raport jest nie do przyjęcia - powiedział Reinebo.

18-krotna mistrzyni świata i sześciokrotna mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich Norweżka Marit Bjoergen ostro skrytykowała szwedzką propozycję. Na antenie norweskiej telewizji NRK powiedziała, że jeżeli zostanie wprowadzona w życie, to wielu zawodników zakończy kariery.

Nie widzę nic złego w stosowaniu lekarstw na astmę przez cierpiących na tę chorobę sportowców. Ja używam dozwolonych środków ściśle według regulaminu przez cały rok tylko dla zdrowia. Biorę identyczne dawki zarówno w maju, jak i w środku sezonu w styczniu, ponieważ bez nich nie jestem w stanie trenować ani startować - powiedziała.

(mpw)