Pechowy dzień Roberta Kubicy. Jak informuje Onet, Polak na początku drugiej serii treningowej przed Grand Prix Brazylii uszkodził przednie skrzydło w bolidzie i zakończył udział w rywalizacji.

Polski kierowca wpadł w poślizg na trzecim zakręcie. Niestety, kierowca nie zdołał utrzymać bolidu na torze. Kubica opuścił pojazd o własnych siłach.

Polak nie wystartował w 1. treningu w Brazylii. Jego zastępca - Nicholas Latifi - był najwolniejszy wśród szesnastu kierowców, którym zmierzono czas przejazdu jednego okrążenia. Ani jednego okrążenia pomiarowego nie przejechał mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, który już wcześniej zapewnił sobie szósty w karierze tytuł.

Najszybszy podczas pierwszego treningu był Alex Albon (Red Bull), drugi rezultat uzyskał Valterri Bottas (Mercedes), a trzeci Sebastian Vettel (Ferrari).

Położony w Sao Paulo na wysokości ok. 750 m n.p.m. tor Jose Carlos Pace, lepiej znany pod nazwą Interlagos, będzie w niedzielę przedostatnim w tym sezonie gospodarzem wyścigu o Grand Prix Formuły 1. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Brzęczek: Sytuacja polityczna Izraela nie miała na nas wpływu