Miami Heat rozgromili New York Knicks 100:67 w pierwszym meczu fazy play-off ligi NBA. Porażki z Oklahoma City Thunder doznali za to obrońcy tytułu - Dallas Mavericks.

Bohaterem meczu na Florydzie był LeBorn James - zdobył 32 punkty. Heat objęli prowadzenie już w pierwszej kwarcie, a później systematycznie je powiększali. Druga kwarta zakończyła się wynikiem 30:13 dla drużyny z Florydy. Dobrze grał także Dwayne Wade, który dołożył do wyniku 19 punktów. W zespole z Nowego Jorku najwięcej punktów zdobył J.R. Smith - 17. Gracze Knicks byli bardzo nieskuteczni. Za 2 punkty trafiali zaledwie z 35 procentową skutecznością.

Porażki doznali także obrońcy tytułu Dallas Mavericks, ale ich pojedynek z Oklahoma City Thunder był o wiele bardziej wyrównany. Dirk Nowitzky (25 punktów) i spółka przegrali 98:99. Bohaterem spotkania był Kevin Durant, który zdobył 25 punktów i to jego rzut zdecydował o zwycięstwie gospodarzy. Skuteczniejszy od niego był jednak Russell Westbrook, który zdobył 3 "oczka" więcej.

Kłopotów z odniesieniem zwycięstwa nie miały Byki z Chicago, które pokonały Philadelphie 76'ers 103:91. 23 punkty zdobył Derrick Rose, ale trzeba przyznać, że lider Bulls trafiał do kosza z dość marną skutecznością (9 z 23 rzutów za 2 punkty trafiło do celu). W drużynie z Philadelphi najskuteczniejszy był Elton Brand. Gracz, który zaczynał karierę w Chicago uzyskał 19 punktów.

Wyniki sobotnich spotkań:

Miami Heat - New York Knicks 100:67

Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks 99:98

Indiana Pacers - Orlando Magic 77:81

Chicago Bulls - Philadelphia 76ers 103:91