Mundialowa gorączka daje się odczuć także na festiwalu filmowym w Cannes. Na dużym ekranie pojawiła się francuska gwiazda piłki nożnej Zinedine Zidane w dokumentalnym filmie "Zidane - portret XXI wieku".

Obraz odbiega od powszechnie przyjętej formy filmu dokumentalnego. Słynny piłkarz pokazywany jest na boisku w czasie rzeczywistym, a filmuje go aż 17 kamer, będących w stanie wyłapać nawet najmniejsze gesty. Dwie z nich, które wielkością i kształtem przypominają małe działa przeciwpancerne, wykonane zostały na specjalne zamówienie amerykańskiego wojska. Bardzo czułe mikrofony wyłapały także wszystko to, co piłkarz mruczał sobie pod nosem.

33-letni Zidane ma przejść na emeryturę po mundialu w Niemczech.