Real Madryt stoi przed szansą zapewnienia sobie awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. „Królewscy” podejmą dziś u siebie arcytrudnego przeciwnika - Paris Saint-Germain. Paryżanie idą przez fazę grupową jak burza i mają już zapewniony awans. Teraz Real musi zrewanżować się za wrześniową porażkę, jeśli chce już dziś przypieczętować awans do kolejnej fazy rozgrywek.

Królewscy" mają już za sobą słabszy okres gry tej jesieni. Przed trzema tygodniami rozgromili u siebie Galatasaray 6:0, a w La Liga wygrali z Eibar 4:0 i w sobotę z Realem Sociedad San Sebastian 3:1. Jednak przed miesiącem, po porażce na Majorce 0:1 nastroje w Madrycie były do tego stopnia kiepskie, że zlecono sondaż wśród kibiców, którym zadano pytanie, czy chcą by Zinedine Zidane pozostał na ławce trenerskiej do końca sezonu. Ponad połowa (51,8 proc.) odpowiedziała, że tak.

Cytat

Mieć takie poparcie wśród fanów to wielka sprawa. Zawsze czułem się dobrze w Madrycie. Nie mogę Hiszpanom nic zarzucić, nie tylko jeśli chodzi o piłkę nożną, ale także poza boiskiem

- skomentował wyniki sondażu Zidane.

Słynny "Zizou" zdobył sympatię kibiców jako piłkarz Realu (2001-06), a ich przywiązanie wzmocniły sukcesy na ławce trenerskiej. W pierwszym okresie pracy jako szkoleniowiec "Królewskich" (2016-18) Zidane zdobył dziewięć trofeów, w tym trzykrotnie triumfował w Lidze Mistrzów.

Dla PSG stawką spotkania będzie pierwsze miejsce w grupie A. Paryżanom do osiągnięcia celu wystarczy remis. W drugim spotkaniu tej grupy Galatasaray zmierzy się w Stambule z Club Brugge. Belgowie przedłużą nadzieje na awans pod warunkiem zdobycia trzech punktów oraz porażki Realu z PSG.

Kto kocha Mbappe?

Przed meczem wracają spekulacje na temat transferu Kyliana Mbappe do Realu. Cudowne dziecko francuskiej piłki pozostało w kraju, ale w PSG jego kariera chyba już stoi w miejscu. Odchodząc z Monako, Mbappe postanowił zostać w kraju, żeby jego kariera rozwijała się harmonijnie, stopień po stopniu. Powoli nadchodzi jednak czas na wykonanie kolejnego kroku w przód.

Sam Zidane twierdzi, że jest zakochany w umiejętnościach Francuza. Podobnie jak prezes Realu Florentino Perez. Jednak według obliczeń hiszpańskich mediów, Mbappe może kosztować ponad 300 milionów euro.

Dziś będzie naszym rywalem - mówi Zidane, który odwraca uwagę od spekulacji i koncentruje się na meczu.

Początek spotkania Real Madryt - Paris Saint-Germain (dziś, 26 listopada) o godz. 21:00.

SPRAWDŹ: Włosi tracą cierpliwość do Piątka. Jest już potencjalny następca

Opracowanie: