Piłkarze Chelsea Londyn jako pierwsi awansowali do półfinału Ligi Europejskiej. W czwartek przegrali co prawda w Moskwie z Rubinem Kazań 2:3 (1:0), ale przed tygodniem wygrali u siebie 3:1. W następnej rundzie zagrają też Fenerbahce Stambuł, Benfica Lizbona i FC Basel.

Piłkarze "The Blues", po niepowodzeniu w fazie grupowej Ligi Mistrzów, w której bronili trofeum, zostali - niejako z urzędu - faworytem LE. W dwóch poprzednich rundach mieli spore kłopoty ze Spartą Praga i Steauą Bukareszt, ale wyeliminowanie Rubina przyszło im znacznie łatwiej.

Mimo dwubramkowej zaliczki nie ograniczali się w Moskwie do obrony. Już w 4. minucie prowadzenie gościom dał Fernando Torres. Tuż po przerwie wyrównał Ivan Marcano, ale Chelsea chwilę później znów wygrywała. Na listę strzelców wpisał się Nigeryjczyk Victor Moses.

Drużynie z Tatarstanu nie można odmówić ambicji. W tym momencie od półfinału dzieliły ją aż cztery bramki, ale i tak się nie poddała. Zdołała strzelić dwa gole (Goekdeniz Karadeniz w 62. minucie i Bibars Natcho w 75. z karnego) i na pocieszenie pozostało jej zwycięstwo nad utytułowanym rywalem.

Strat z pierwszych spotkań nie udało się odrobić także Lazio Rzym i Newcastle United. Włoski klub przed tygodniem przegrał na wyjeździe z Fenerbahce Stambuł 0:2. Na własnym stadionie jedynie zremisował 1:1. Nadzieję w serca gospodarzy wlał w 60. minucie Bośniak Senad Lulic. Awans Turków przypieczętował Caner Erkin, który wyrównał trzynaście minut później.

Ten sam wynik padł w meczu Newcastle - Benfica Lizbona. Tu także gospodarze krótko mogli się łudzić, że jednak zdołają wywalczyć awans. "Sroki" w stolicy Portugalii przegrały 1:3, a w czwartek prowadziły od 71. minuty po trafieniu Senegalczyka Papissa Cisse. Remis Benfice w doliczonym czasie gry dał Argentyńczyk Eduardo Salvio.

Dopiero rzuty karne przyniosły rozstrzygnięcie w parze FC Basel - Tottenham Hotspur. Dla gospodarzy trafili Mohamed Salah i Aleksandar Dragović, a dla gości dwukrotnie Clint Dempsey i po regulaminowym czasie gry, podobnie jak w pierwszym spotkaniu na White Hart Lane, było 2:2. Z 11 metrów lepiej strzelali jednak gracze z Bazylei, którzy wygrali ostatecznie serię jedenastek 4:1.

Półfinały zaplanowano na 25 kwietnia i 2 maja (losowanie par 12 kwietnia), zaś finał 15 maja w Amsterdamie.

(MRod)