Inauguracja Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City już za nami. "W imieniu dumnego, zdeterminowanego i wdzięcznego narodu, 19. Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Salt Lake City uważam za otwarte" - powiedział prezydent Stanów zjednoczonych George W. Bush. Zwyczajową formułę, prezydent wygłosił nie zza trybuny, ale wmieszany w tłum amerykańskich sportowców.

Oprócz przemarszu polskich sportowców, ceremonia otwarcia olimpiady miała też inny symboliczny polski akcent. Były prezydent, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Lech Wałęsa był jedną z ośmiu osób, które niosły na stadionie Rice-Eccles flagę olimpijską. Lech Wałęsa reprezentował Europę. Podczas ceremonii otwarcia, Amerykanie przedstawili historię swego kraju. Na płycie stadionu byli też zdobywcy Dzikiego Zachodu, nie zabrakło i zespołu country. Nad ceremonią unosiła się jednak atmosfera pamięci o 11 września. Wzruszenie widzów na stadionie wywołało pojawienie się strażaków i policjantów niosących flagę odnalezioną w ruinach WTC. Ceremonię otwarcia igrzysk kończyło zapalenie na stadionie znicza z olimpijskim ogniem. Zapalili go złoci medaliści igrzysk w Lake Placid w 1980 roku, hokeiści USA. Uroczystość otwarcia obserwowało 55 tysięcy osób. Dzięki relacjom telewizyjnym świadkami inauguracji igrzysk były, jak się szacuje 3 miliardy telewidzów. Posłuchaj także relacji specjalnego wysłannika RMF do Salt Lake City Sebastiana Szczęsnego:

Więcej na temat Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City dowiesz się na stronach Interii.pl. Kliknij tutaj!

13:20