Grzegorz Krychowiak wtorkowy mecz o Superpuchar Europy kończył z pękniętym żebrem. Środkowy pomocnik reprezentacji Polski jest już po badaniach, ale Sevilla na razie nie informuje, jak długo będzie pauzował. Leczenie tego typu kontuzji trwa jednak zazwyczaj od dwóch do nawet sześciu tygodni.

Grzegorz Krychowiak wtorkowy mecz o Superpuchar Europy kończył z pękniętym żebrem. Środkowy pomocnik reprezentacji Polski jest już po badaniach, ale Sevilla na razie nie informuje, jak długo będzie pauzował. Leczenie tego typu kontuzji trwa jednak zazwyczaj od dwóch do nawet sześciu tygodni.
Grzegorz Krychowiak i Luis Suarez /PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE /PAP/EPA

W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej, Sevilla informuje o kontuzji Grzegorza Krychowiaka. "Polak kończył mecz o Superpuchar Europy z pękniętym żebrem, ale nawet na chwilę nie myślał o opuszczeniu boiska. Grałby do końca, nawet z zasłoniętymi oczami" - pisze z uznaniem hiszpański klub.

Teraz środkowego pomocnika biało-czerwonych czeka jednak przerwa. Jak długa, to zależy od wytrzymałości na ból. Sevilla informuje, że Krychowiak będzie stopniowo włączany do treningów z coraz większym obciążeniem. Wydaje się jednak pewne, że będzie musiał pauzować kilka dni. Leczenie tego typu kontuzji trwa zazwyczaj od dwóch do nawet sześciu tygodni.

Znając ofiarność Krychowiaka, wydaje się, że będzie gotów wrócić na boisko już za dwa tygodnie. Tym bardziej, że za nieco ponad trzy piłkarska reprezentacja Polski gra wyjazdowy mecz eliminacji Euro 2016 z Niemcami. A pomocnik to jeden z kluczowych wybrańców Adama Nawałki i trudno przypuszczać, by odpuścił takie starcie.

(mn)