Wracająca do pucharowej rywalizacji po 19-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją Maryna Gąsienica-Daniel nie zakwalifikowała się do drugiego przejazdu slalomu giganta w Soelden, inaugurujących sezon zawodów alpejskiego Pucharu Świata.

Na trudnej trasie w Soelden Polka uzyskała 45. czas - 1.14,40, o 4,86 gorszy od prowadzącej Włoszki Marty Bassino. Na półmetku liderka o 0,58 wyprzedza rodaczkę Federicę Brignone, która w ubiegłym sezonie wywalczyłą dużą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ. Drugi przejazd rozpocznie się o godz. 13.00.

Gąsienica-Daniel po raz siódmy w karierze wystartowała w slalomie gigancie w Soelden. Jeszcze nigdy nie udało jej się tutaj zakwalifikować do drugiego przejazdu.

Z powodu pandemii zawody odbywają się bez udziału publiczności. Podczas pierwszego przejazdu widoczność w górnej części trasy utrudniała mgła.

W niedzielnym slalomie gigancie mężczyzn wystąpi Michał Jasiczek. To będzie jego pierwszy start w Soelden i pierwszy w PŚ w tej konkurencji.