Zagłębie Lubin wygrało w meczu derbowym ze Śląskiem Wrocław aż 4:0. Dwa gole zdobył Maciej Małkowski, a po jednym dołożyli Michal Papadopulos i Robert Jeż. Dzięki tej wygranej "Miedziowi" zajmują obecnie w tabeli ósme miejsce.


Piłkarze Śląska zapewne nie spodziewali się, że tak wysoko przegrają w derbach Dolnego Śląska. Niedzielne spotkanie miało być okazją do rewanżu za porażkę, jaką odnieśli na własnym stadionie w rundzie jesiennej. Wówczas Śląsk uległ "Miedziowym" 0:2.  

Początek meczu był wyrównanym widowiskiem. Obie drużyny stworzyły po kilka akcji, które mogły zagrozić bramce rywala, jednak brak dokładności spowodował, że przez pierwsze 30 minut utrzymywał się bezbramkowy remis.

Wynik meczu otworzył Maciej Małkowski, który w polu karnym znalazł się sam na sam z bramkarzem gości i bezbłędnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę okazję do wyrównania mieli wrocławianie. Najpierw Piotr Ćwielong uderzył z dystansu obok słupka bramki gospodarzy, a później strzał głową Adama Kokoszki wyłapał Michał Gliwa.

W pierwszych minutach drugiej połowy "Miedziowi" przeprowadzili dwie groźne akcje. Bardzo bliski zdobycia gola był Szymon Pawłowski, jednak Marian Kelemen zachował zimną krew i uratował Śląsk przed stratą kolejnego gola. Parę minut później wynik na 2:0 podwyższył Małkowski. Bramkarz Śląska obronił jego pierwszy strzał, jednak przy dobitce nie miał już szans.

Po stracie kolejnego gola wrocławianie ruszyli do ataku. Tym razem na bramkę gospodarzy uderzył z dystansu Dalibor Stevanovic, ale Gliwa ponownie obronił silny strzał. Śląsk atakował, a "Miedziowi" wyprowadzali groźnie kontry. Jedna z nich niemal zakończyła się bramką, a okazję do jej zdobycia miał Michal Papadopulos. Chwilę później "Miedziowi" cieszyli się z kolejnego gola. Po strzale Małkowskiego Kelemen odbił piłkę, która trafiła pod nogi Papadopulosa, a ten umieścił ją w bramce. Na kolejnego gola kibice gospodarzy czekali niespełna siedem minut. Tym razem piłkę w bramce Śląska umieścił Robert Jeż.

KGHM Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 4:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Maciej Małkowski (35), 2:0 Maciej Małkowski (58), 3:0 Michal Papadopulos (77) 4:0 Robert Jeż (84).

Żółte kartki: Costa Nhamoinesu, Szymon Pawłowski (Zagłębie); Adam Kokoszka, Marcin Kowalczyk (Śląsk).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

KGHM Zagłębie Lubin: Michał Gliwa - Paweł Widanow, Aleksandar Tunczew, Costa Nhamoinesu, Adam Banaś - Jiri Bilek (73. Boris Godal), Robert Jeż, Maciej Małkowski, Szymon Pawłowski (83. Adrian Błąd), Arkadiusz Woźniak (70. Łukasz Hanzel) - Michal Papadopulos.

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen -  Marcin Kowalczyk, Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec, Krzysztof Ostrowski - Waldemar Sobota, Przemysław Kaźmierczak (60. Rok Elsner), Sebastian Mila, Dalibor Stevanovic (64. Mateusz Cetnarski), Piotr Ćwielong - Łukasz Gikiewicz (83. Eric Mouloungui).