Brazylia awans już wywalczyła, Japonia musiała wygrać i to wysoko. W Dortmundzie jednak wysoko, bo aż 4:1, tryumfowali „Canarinhos”.

Początek meczu zwiastował zaciętą walkę ze strony teoretycznie słabszych Azjatów. Japończycy odważnie atakowali bramkę Didy, a Brazylijczycy wydawali się równie ociężali, jak w poprzednich meczach. W 34. minucie zaowocowało to bramką Tamady, dającą Japonii prowadzenie.

Brazylijczycy jednak, już zupełnie pewni awansu, grali spokojnie i z czasem coraz pewniej czuli się na boisku. Tuż przed końcowym gwizdkiem kończącym pierwszą połowę piłkę do bramki Japonii skierował Ronaldo. To okazało się jednak dopiero początkiem festiwalu bramek, jakie zgotowali kibicom „Canarinhos”: w 53. minucie Juninho Pernambucano, po wielu próbach, pokonał wreszcie pięknym strzałem z dystansu japońskiego bramkarza, Kawaguchi. 3 minuty później na 3:1 podwyższył Gilberto. W 80. minucie meczu swego 14. gola na mistrzostwach świata strzelił Ronaldo.

Wyjściowe składy obu drużyn:

Japonia: 23-Yoshikatsu Kawaguchi; 21-Akira Kaji, 22-Yuji Nakazawa, 19-Keisuke Tsuboi, 14-Alex; 8-Mitsuo Ogasawara, 7-Hidetoshi Nakata, 17-Junichi Inamoto, 10-Shunsuke Nakamura; 20-Keiji Tamada, 11-Seiichiro Maki.

Brazylia: 1-Dida; 13-Cicinho, 3-Lucio, 4-Juan, 16-Gilberto; 17-Gilberto Silva, 19-Juninho Pernambucano, 8-Kaka, 10-Ronaldinho; 9-Ronaldo, 23-Robinho.