Bezbramkowym remisem zakończyło się w Norymberdze spotkanie Japonia-Chorwacja. Obie drużyny z grupy F podzieliły się punktami, a jednocześnie oddaliły od siebie wizję awansu do 1/8 finału.

Emocji na stadionie w Norymberdze nie brakowało. W 22. minucie spotkania w polu karnym Japonii sfaulowany został Dado Prso. Sędzia podyktował jedenastkę, a do piłki podszedł Darijo Srna. Jego strzał obronił jednak Kawaguchi.

Mecz mógł się podobać – spotkanie było szybkie, pełne akcji obu drużyn. Jednak ani parady Prso i Srny, ani Ogasawary czy Nakamury nie przyniosły gola. Chorwaci bardzo się starali, do szczęścia wiele razy brakowało niewiele - w 28. minucie w poprzeczkę z 20 metrów trafił Kranjcar. Trener Chorwacji na 20 minut przed końcem meczu postawił wszystko na jedną kartę – zdjął obrońcę Tudora i na jego miejsce wprowadził kolejnego napastnika, Ivicę Olica. Nie zmieniło to jednak ostatecznego wyniku.

Teraz przed Japończykami ostatnie spotkanie w grupie – z Brazylią. By marzyć o awansie, Azjaci musieliby wygrać z obrońcami tytułu mistrzów świata. Zwycięstwo w ostatnim meczu to cel także dla Chorwatów – ci jednak 22 czerwca zmierzą się z Australią. A piłkarze z Antypodów już jedno zwycięstwo mają na swoim koncie.

Wyjściowe składy drużyn:

Japonia: 23-Yoshikatsu Kawaguchi; 21-Akira Kaji, 5-Tsuneyasu Miyamoto, 22-Yuji Nakazawa, 14-Alex; 8-Mitsuo Ogasawara, 7-Hidetoshi Nakata, 15-Takashi Fukunishi, 10-Shunsuke Nakamura; 9-Naohiro Takahara, 13-Atsushi Yanagisawa.

Chorwacja: 1-Stipe Pletikosa; 7-Dario Simic, 4-Robert Kovac, 3-Josip Simunic; 2-Darijo Srna, 5-Igor Tudor, 10-Niko Kovac, 8-Marko Babic; 19-Niko Kranjcar; 17-Ivan Klasnic, 9-Dado Prso.