Górnik Zabrze pokonał Koronę Kielce 2:0 w meczu 8. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy. Bramki dla zabrzan zdobyli Arkadiusz Milik i Prejuce Nakoulma. Po tym spotkaniu Górnik został nowym liderem tabeli.

Górnik podtrzymał serię ośmiu spotkań bez porażki w tym sezonie, choć początek meczu stał pod znakiem groźnych ataków Korony. Wydawało się, że bramka dla kielczan to kwestia czasu. W 22. minucie po uderzeniu Grzegorza Lecha zabrzańskiego bramkarza uratowała poprzeczka.

Tymczasem gospodarze schodzili na przerwę z zaliczką dwóch trafień, zadanych w ciągu czterech minut. W obu przypadkach do pognębienia rywali przyczynił się Prejuce Nakoulma - najpierw idealnie wyłożył piłkę Arkadiuszowi Milikowi, potem sam wykończył akcję. Dla Milika Korona to szczęśliwy przeciwnik. 1 kwietnia w meczu z tym zespołem (też przed własną publicznością) zdobył swoje pierwsze dwa gole w ekstraklasie.

Drugą połowę Górnik mógł zacząć w wymarzony sposób, gdyby Aleksander Kwiek z kilku metrów trafił do bramki, a nie kilka pięter nad nią, a Paweł Olkowski wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Korony. Goście próbowali doprowadzić do remisu, ale zapominając o obronie, narażali się na kontry zabrzan. Po jednym ze strzałów Milika piłkę z pustej bramki wybił Michał Janota. Później Paweł Olkowski trafił w słupek bramki Korony.

Dzięki wygranej Górnik objął prowadzenie w tabeli. O jeden punkt wyprzedza Legię Warszawa i o dwa oczka Lecha Poznań - jednak oba zespoły w tej kolejce jeszcze nie grały.