Borussia Dortmund pokonała w pierwszej kolejce Bundesligi Augsburg aż 4:0. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, ale bohaterem meczu był nowy nabytek Borussii Pierre Emerick Aubameyang. Gabończyk zdobył trzy bramki.

W pierwszym składzie Borussii zagrał tylko Robert Lewandowski. Jakub Błaszczykowski wszedł na boisko w drugiej połowie. Oczywiście na boisku zabrakło kontuzjowanego Łukasza Piszczka. Nowy sezon bramką otworzył nowy piłkarz Borussii - napastnik z Gabonu Pierre Emerick Aubameyang kupiony latem z francuskiego Saint-Etienne. W 24. minucie wykorzystał dośrodkowanie Marcela Schmelzera i zrobiło się 1:0. Kolejne bramki zdobył już w drugiej części gry. W 66. minucie dogrywał Marco Reus, a Aubameyang zdecydował się na strzał zza pola karnego. Ostatni gol Gabończyka to zasługa Lewandowskiego. Jego kolega, po podaniu od Polaka, minął jeszcze bramkarza rywali i skompletował hat-tricka. Wynik ustalił kilka minut przed końcem meczu polski napastnik, wykorzystując rzut karny.

Jeszcze wyższe zwycięstwo od Borussii odniosła Hertha Berlin, która pokonała Eintracht Frankfurt 6:1. Po dwie bramki zdobyli Adrian Ramos i Sami Allagui. Kłopotów ze zdobyciem trzech punktów nie miał też Bayer Leverkusen, który wygrał z Freiburgiem 3:1. 90 minut w zespole "Aptekarzy" rozegrał Sebastian Boenisch. Arkadiusz Milik nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.

Trzy punkty zdobył także zespół kolejnego z Polaków Artura Sobiecha. Hannover 96 wygrał z Wolsburgiem 2:0, a goście kończyli mecz w dziewiątkę. Polak przesiedział mecz na ławce rezerwowych. 86 minut spędził na murawie Eugen Polanski - obejrzał żółtą kartkę, a jego Hoffenheim zremisował z Norymbergą 2:2. Mariusz Stępińskiego zabrakło w meczowej "18".

(MRod)