Jakież zdziwienie pojawiło się na twarzy jednego z mieszkańców Zakopanego, kiedy otworzył swoją skrzynkę pocztową. 8 lutego była pusta. W czwartek 9 lutego wysypało się kilkanaście listów.

Mieszkaniec Zakopanego codziennie otwiera swoją skrzynkę pocztową. 8 lutego była pusta. W czwartek 9 lutego ogromnie się zdziwił, gdy zobaczył jej zawartość - podaje portal 24tp.pl.

Ze skrzynki wysypało się kilkanaście przesyłek. Najstarsza datowana była na 14 grudnia ubiegłego roku. Wśród korespondencji były też rachunki m. in. za ciepło geotermalne, których termin płatności już minął - relacjonował oburzony mieszkaniec Zakopanego.

Teraz będzie musiał zapłacić należność z odsetkami. 

Tak naprawdę to powinienem obciążyć pocztę zapłatą odsetek za nieterminowe uregulowanie rachunków - zaznaczył.

Daniel Witowski, rzecznik Poczty Głównej poinformował, że sprawę przekaże do właściwej pocztowej jednostki i wobec winnych zaniedbania zostaną wyciągnięte konsekwencje. 

Opracowanie: