Grupa Apator ogłosiła zamiar likwidacji swojej spółki zależnej FAP Pafal w Świdnicy (Dolnośląskie). Decyzja ta kończy ponad 120-letnią historię zakładu, który przez dekady był jednym z filarów lokalnego przemysłu i ważnym pracodawcą w regionie. Zarząd Apatora tłumaczy, że utrzymywanie produkcji tradycyjnych urządzeń pomiarowych i liczników energii elektrycznej stało się ekonomicznie nieuzasadnione. Co dalej z pracownikami i jak wygląda przyszłość świdnickiego zakładu?

16 września zarząd Grupy Apator poinformował o zamiarze likwidacji spółki FAP Pafal z siedzibą w Świdnicy. Rada nadzorcza pozytywnie zaopiniowała rekomendację, a nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które podejmie ostateczną decyzję, zaplanowano na październik. W komunikacie podkreślono, że obecna sytuacja biznesowa FAP Pafal, w tym utrata kluczowych źródeł przychodów, nie daje perspektyw na dalszy rozwój i pokrycie kosztów działalności.

Zarząd uznał, że likwidacja spółki jest bardziej racjonalnym i uzasadnionym biznesowo rozwiązaniem niż wcześniej planowane połączenie z inną spółką grupy. Pozwoli to na optymalizację kosztów i skoncentrowanie działań na innych, bardziej perspektywicznych projektach. Warto dodać, że przychody generowane przez FAP Pafal stanowiły zaledwie 2 procent całkowitych przychodów Grupy Apator w 2024 roku.

Przez ostatnie lata skala działalności FAP Pafal systematycznie malała. Główną przyczyną był odwrót klientów na rynkach europejskich od tradycyjnych liczników indukcyjnych oraz spadek zamówień na usługi związane z tym segmentem. Dodatkowo, Grupa Apator intensywnie rozwija procesy automatyzacji i inwestuje w nowoczesne technologie, co sprawia, że utrzymywanie zakładu w Świdnicy przestało być opłacalne.

Obecnie produkcja nowoczesnych liczników elektronicznych została skoncentrowana w zakładzie w Ostaszewie pod Toruniem. To tam trafiają inwestycje i rozwijane są nowe linie produktowe, odpowiadające na potrzeby współczesnego rynku energetycznego.

Pracownicy w niepewności

Jednym z najważniejszych pytań pozostaje los pracowników świdnickiego zakładu. Zarząd Apatora zapewnia, że ostateczna decyzja o likwidacji zostanie podjęta przez walne zgromadzenie akcjonariuszy, a w przypadku jej zatwierdzenia firma będzie postępować zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa pracy. Pracownicy zostali poinformowani o planowanych działaniach i prowadzone są z nimi rozmowy.

Według Wiesławy Chojnackiej, przewodniczącej związku zawodowego "Sierpień 80" w FAP Pafal, obecnie w zakładzie pracują 24 osoby. Do końca września odejdą dwie osoby, a w październiku kolejne dwie mają pożegnać się z pracą. Związkowcy obawiają się, że skala zwolnień może być rozłożona w czasie, a ostateczna likwidacja zakładu może nie zostać nawet zgłoszona do urzędu pracy.

Ponad 120 lat przemysłowej historii

Zakład produkujący liczniki energii elektrycznej w Świdnicy powstał w 1897 roku jako filia berlińskiego koncernu H. Aron Elektrizitätszähler-Fabrik, GmbH. W kolejnych dekadach przeszedł liczne przekształcenia i zmiany właścicielskie, by po II wojnie światowej wznowić produkcję pod polskim zarządem. Fabryka Aparatury Pomiarowej Pafal od 2004 roku należy do Grupy Apator i przez lata była jednym z największych polskich producentów urządzeń pomiarowych.

Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat zakład wyprodukował aż 50 milionów liczników, a eksport stanowił aż 60 proc. sprzedaży. W szczytowym okresie FAP Pafal zatrudniał niemal 100 pracowników.