Znamy plan na wyprowadzenie Trybunału Stanu z kryzysu, związanego z uchyleniem immunitetu Małgorzaty Manowskiej. Grupa członków TS złożyła wczoraj kolejny wniosek o zwołanie jego pełnego składu Trybunału. Dołączono do niego projekty uchwał, których przyjęcie pozwoliłoby na rozwiązanie ostatnich problemów Trybunału. Jest jednak jeden warunek - posiedzenie musiałaby zwołać sama Małgorzata Manowska, która kilka razy zignorowała już podobne wnioski.

Nawarstwienie kłopotów

Przewodnicząca Trybunału ma według przepisów 45 dni na zwołanie posiedzenia jego pełnego składu. Konieczność rozstrzygnięcia kwestii uchylenia jej immunitetu wprost wynikała z tego, że nie robiła tego już kilka razy w ciągu ostatnich miesięcy. Prokuratura chce uchylić jej ochronę immunitetową właśnie dlatego, że uznała te działania Małgorzaty Manowskiej za możliwe złamanie prawa przez nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.

Przez kontrowersyjne działania wyznaczonego do prowadzenia jej sprawy wiceprzewodniczącego Piotra Andrzejewskiego, Trybunał ma teraz do rozwiązania odpowiednio więcej problemów. Propozycja sędziów pozwoliłaby na rozstrzygnięcie wszystkich na jednym posiedzeniu.

Kluczowe posiedzenie: regulamin Trybunału

Ścieżka działania proponowana przez grupę członków TS opisana jest wprost w proponowanym porządku obrad. Rozwiązanie poszczególnych problemów związane jest z kolejnym rozpatrywaniem wskazanym w nim punktów.

Po pierwsze byłoby to uchylenie obecnego regulaminu, oddającego niemal wszystkie decyzje przewodniczącej Małgorzacie Manowskiej. To przez obecne przepisy przewodnicząca TS wyznacza nawet terminy rozpraw, prowadzone przez innych sędziów; także losowanie składów sędziowskich zależy tylko od jej woli, bo obecny regulamin go nie wymaga.

Kolejnym punktem byłoby przyjęcie nowego TS, w którym więcej decyzji należałoby do sędziów. To z powodu tej propozycji posiedzenia nie były przez przewodniczącą zwoływane.

Kluczowe posiedzenie: immunitet Manowskiej

Kolejnym punktem obrad miałoby być rozstrzygnięcie przez cały Trybunał tzw. zagadnienia prawnego, stworzonego przez użycie w pracach Trybunału przepisów Kodeksu postępowania karnego. Doprowadziło to do wyłączenia z oceny wniosku ws. immunitetu Manowskiej większości Trybunału i doprowadziło do uniemożliwienia podjęcia w tej sprawie poprawnej formalnie decyzji.

Zakładanym efektem tej części obrad powinno być przyjęcie przez TS uchwały wg załącznika 3, mówiącej, że przy uchylaniu immunitetów nie można w Trybunale stosować przepisów, które pozwoliły wyłączyć z pracy jego członków. 

Kluczowe posiedzenie: immunitet od nowa

Rozstrzygnięcie tego zagadnienia prowadziłoby z kolei do kolejnych punktów porządku obrad: uchylenia podjętych decyzji o wyłączeniu większości sędziów i umorzeniu sprawy immunitetu Manowskiej, czyli postanowień z 29 sierpnia i 19 września.

Dzięki temu "oczyszczeniu pola działania" prokuratorski wniosek o uchylenie immunitetu przewodniczącej TS mógłby być rozpatrzony ponownie. O jego losach zgodnie z ustawą mógłby zdecydować Trybunał Stanu w pełnym składzie.

Kluczowa decyzja... Małgorzaty Manowskiej

Przeprowadzenie powyższego planu, choć wydaje się rozsądne, ma jednak poważną wadę - wciąż wymaga zwołania posiedzenia pełnego składu TS przez samą Małgorzatę Manowską. Tę samą, która jak dotąd kilka podobnych, uprawnionych wniosków zignorowała.


Opracowanie: