Karkonoski Park Narodowy apeluje do turystów: "Jeśli widziałeś dużego nietypowego motyla, koniecznie daj nam znać. To może być niepylak apollo, którego poszukujemy". Pracownicy Parku czekają na jego zdjęcie z datą i miejscem, w którym został zauważony. Chodzi o stworzenie mapy występowania tego cennego i zagrożonego gatunku.

Niepylak apollo wyginął już pod koniec XIX wieku, a my usilnie próbujemy, żeby do nas wrócił. Od kilku lat hodujemy go w specjalnej hodowli i wypuszczamy na wolność. Tam, gdzie kiedyś występował. Chcemy zbadać, czy ten motyl rzeczywiście sobie daje radę w naszym dzisiejszym środowisku i czy nasze działania mają sens - mówi Aneta Sikora z Karkonoskiego Parku Narodowego.

Dlatego prosimy o to, żeby się rozglądać i dać nam znać. Wysłać mailem zdjęcie, datę i miejsce spotkania motyla. Bo to będzie dla nas bardzo ważna informacja. Nas, którzy się zajmujemy tym na co dzień jest tak naprawdę kilka osób. Ale jeśli pomnożymy, to przez liczbę osób, które odwiedzają park, mamy większe szanse dowiedzieć się, gdzie ten motyl wrócił - tłumaczy.

Wędrując po szlakach rzadko zwracamy uwagę na owady. Ale pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego mają nadzieję, że piękny, biały, duży motyl przykuje uwagę.

Motyl jest nietypowy. Ubarwiony czarno-czerwonymi dodatkami. Wygląda rzeczywiście bardzo okazale. Poza tym porusza się bardzo wolno, więc myślę, że nie będzie problemu z tym, żeby go sfotografować - podkreśla Aneta Sikora.