We Wrocławiu powiększono strefę płatnego parkowania. W mieście przybyło blisko 600 miejsc, gdzie za zostawienie samochodu trzeba zapłacić.

Najwięcej - bo ponad 400 - nowych płatnych miejsc postojowych przybyło na ul. Powstańców Śląskich. Reszta pojawiła się na Przedmieściu Świdnickim i Oławskim oraz osiedlu Szczepin.

Miasto tłumaczy, że o rozszerzenie strefy płatnego parkowania wnioskowali sami mieszkańcy, a dokładniej Rady Osiedli. 

Regulacja parkowania poprzez wprowadzenie parkomatów ma przede wszystkim duże znaczenie dla mieszkańców, ponieważ wpływa na ich komfort zamieszkiwania w danej okolicy. Jest wygodniej, bo następuje większa rotacja - wyjaśnia Klaudia Piątek, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

Opłata za postój ma w praktyce oznaczać, że dane miejsce nie będzie zajmowane na cały dzień przez jednego kierowcę i innym - w tym mieszkańcom pobliskich budynków - będzie łatwiej zaparkować.

Wyznaczenie miejsc, gdzie parkowanie jest płatne to też uporządkowanie tak zwanego dzikiego parkowania i poprawa bezpieczeństwa pieszych - podaje ZDiUM.

W wielu miejscach osoby o ograniczonej sprawności ruchowej: starsze, z niepełnosprawnościami, poruszające się na wózku, z wózkiem dziecięcym nie mają możliwości przejścia chodnikiem, bo tak gęsto zaparkowane są pojazdy - dodaje. 

Wraz z rozszerzeniem strefy pojawiło się 37 nowych parkomatów, urządzeń w których można wykupić bilet. Obecnie w stolicy Dolnego Śląska jest ponad 7 tysięcy płatnych miejsc postojowych.