205 razy interweniowali strażacy na Dolnym Śląsku z powodu burzy. Najczęściej w powiecie strzelińskim, gdzie wichura zerwała jeden dach w budynku. Nikt nie ucierpiał.

Jak poinformował PAP dyżurny wojewódzkiego stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej, z powodu burzy w regionie podjęto 205 interwencji. Najwięcej w powiecie strzelińskim (66), oraz wrocławskim (46).

Odnotowaliśmy jeden zerwany dach, w większości przypadków wyjeżdżano do powalonych konarów - powiedział strażak.