Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapowiedział, że będzie rozmawiać z PO i Lewicą o poparciu jego kandydatury w wiosennych wyborach samorządowych na prezydenta miasta. Radni PO i Nowej Lewicy w ostatnich dniach wystąpili z Klubu Radnych Forum Jacka Sutryka - Wrocław Wspólna Sprawa w Radzie Miejskiej Wrocławia.

We wtorek Zarząd Nowej Lewicy we Wrocławiu podjął decyzję o tym, że dwóch radnych tego ugrupowania opuści "prezydencki klub" w Radzie Miejskiej Wrocławia. Radni Nowej Lewicy będą starali się utworzyć nowy klub, zadeklarowali jednocześnie dalszą współprace z prezydentem Sutrykiem i jego środowiskiem politycznym.

Pod koniec listopada odrębny, dwunastoosobowy, klubu utworzyli radni PO, którzy wcześniej - podobnie jak radni Nowej Lewicy - byli w klubie Radnych Forum Jacka Sutryka - Wrocław Wspólna Sprawa. Również politycy tej formacji zapewniają dalsza współpracę z prezydentem Sutrykiem.

Na konferencji prasowej Jacek Sutryk podkreślił, że po wyborach samorządowy w 2018 r. udało się we Wrocławiu "zawiązać porozumienie bardzo różnych środowisk politycznych". Współpracowaliśmy razem przez pięć bardzo trudnych lat dla Wrocławia. Dlatego dziękuję koleżankom i kolegom z Lewicy, że dotrzymaliśmy słowa. Chcemy tę kadencję razem dokończyć - zaznaczył prezydent miasta.

Według niego "zupełnie zrozumiałe są taktyczne ruchy partii politycznych". Ważna jest tu kwestia zgody i budowania mądrego środowiska zjednoczonej opozycji, która po wyborach samorządowych wspólnie będzie pracowała dla regionu i poszczególnych samorządów gminnych - mówił Sutryk.

Pytany przez dziennikarzy czy konsultował z PO i Nową Lewica swoją kandydaturę w przyszłorocznych wyborach samorządowych, Sutryk powiedział, że "nie zna takiego obyczaju, żeby urzędujący prezydent musiał kogoś pytać, czy może wystartować w kolejnych wyborach". Mamy pluralizm, demokrację, jeśli ktoś chce zgłosić swoją kandydaturę, to bardzo proszę - na końcu i tak rozstrzygną wrocławianki i wrocławianie - podkreślił prezydent miasta.

Jak dodał, będą prowadzone rozmowy o poparciu jego kandydatury zarówno z politykami PO, jaki i Nowej Lewicy. Pięć lat temu, na początku startowałem jako kandydat swojego komitetu i po kolei wszystkie środowiska do tego projektu się dołączały - zadeklarował Sutryk. Dodał, że jest "gotowy na każdy wariant".