​Policjanci zatrzymali 39-letnią kobietę, która na ulicy w Kudowie-Zdroju na Dolnym Śląsku napadła na 92-letnią staruszkę. Skradzione pieniądze przejął od niej mężczyzna, który kupił za nie alkohol.

Aspirant Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji poinformowała, że do rozboju doszło w niedzielę w Kudowie-Zdroju na Dolnym Śląsku.

Policjanci przyjęli zawiadomienie od 92-latki, że została zaatakowana przez nieznaną jej kobietę, która skrępowała jej ruchy, przyparła ją do ogrodzenia i przytrzymała ręce. Następnie z torebki pokrzywdzonej ukradła telefon komórkowy, dokumenty i pieniądze w kwocie 550 zł. Na szczęście seniorka nie odniosła poważnych obrażeń - powiedziała policjantka.

Wyjaśniła, że bez względu na wartość utraconego mienia to rozbój, dlatego tuż po otrzymaniu takiego zgłoszenia policjanci rozpoczęli działania, aby jak najszybciej dotrzeć do sprawcy przestępstwa.

Funkcjonariusze szybko ustalili, że odpowiedzialna za ten czyn może być 39-latka. Kiedy już zatrzymali kobietę, okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. W organizmie miała ponad 2 promile - dodała aspirant Pieprzycka.

Pieniądze wydano na alkohol

Policjanci dowiedzieli się, że w sprawę zaangażowany był jeszcze mężczyzna, który tuż po dokonaniu rozboju, przejął od 39-latki ukradzione pieniądze, za które kupił alkohol - powiedziała policjantka.

Funkcjonariusze odnaleźli skradziony seniorce portfel, telefon komórkowy, dokumenty i część gotówki.

Prokurator rejonowy w Kłodzku zastosował wobec 39-latki dozór policji oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej. Za rozbój grozi jej do 5 lat więzienia.

59-letni mężczyzna, który rozdysponował skradzione pieniądze, usłyszał zarzut przyjęcia mienia pochodzącego z przestępstwa.