Na placu Zamkowym na początku grudnia stanie choinka, a na Krakowskim Przedmieściu rozbłyśnie iluminacja świąteczna. Wykonawca rozpoczął montaż ozdób. Nie rezygnujemy z iluminacji, ale skrócimy czas świecenia - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

Pomimo problemów wywołanych kryzysem energetycznym, w stolicy pojawi się coroczna iluminacja świąteczna. Ratusz nie zrezygnował z jej montażu, tłumacząc to podpisaną na trzy lata umową, która zakończy się wiosną 2023 roku. Światełka będą jednak krócej - zostaną wyłączone przed północą.

Świąteczna iluminacja rozbłyśnie w pierwszych dniach grudnia na placu Zamkowym i na Trakcie Królewskim. W 2020 roku, gdy miasto podpisywało kolejną umowę z firmą obsługującą iluminację, został znacząco ograniczony jej zakres. Wcześniej świąteczne ozdoby obejmowały również Marszałkowską, Aleje Jerozolimskie, Aleje Ujazdowskie, czy szereg warszawskich placów.

"Iluminacja świąteczna jest symbolem Warszawy. Ozdoby na Trakcie Królewskim co roku przyciągają warszawiaków i turystów. Ma istotne znaczenie dla sklepów i restauracji, które znajdują się w tym miejscu. Na tyle duże, że co roku to właśnie kupcy i sklepikarze finansują część iluminacji wzdłuż Nowego Światu" - podkreślił ZDM.

W sytuacji kryzysu energetycznego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podjął decyzję o wyłączaniu iluminacji codziennie przed północą. "Ma to wymiar symboliczny, bo iluminacja od wielu lat opiera się o energooszczędne diody eko-LED, więc oszczędność w zużyciu prądu będzie niewielka" - przekazał ZDM. Dodano, że każdego dnia miejska iluminacja zużywa tyle prądu, ile potrzeba do naładowania trzech samochodów elektrycznych. "W skali całego sezonu oszczędność sięgnie więc kilkudziesięciu tysięcy złotych" - dodał.

Świąteczna iluminacja to m.in choinka na placu Zamkowym, w której sąsiedztwie znajdą się dekoracje "sprzedawca balonów" i "warszawska katarynka". Przy pomniku Mikołaja Kopernika znajdzie się "tramwaj konny", na skwerze ks. Jana Twardowskiego widoczne będą "figury szachowe" i "szachownica", a na skwerze Hoovera na przejażdżkę zapraszać będzie "obrotowa karuzela". Na tym ostatnim skwerze stanie także "altana dla zakochanych", którzy wspólnie będą mogli się w niej fotografować i przy ulokowanej w pobliżu "kartce z życzeniami". Do tego dojdzie jeszcze długi na 54 metry "tunel świetlny" przy skwerze ks. Jana Twardowskiego.

Jak co roku przyozdobione zostaną też uliczne latarnie. Świąteczny wystrój zyska 108 słupów oświetleniowych na Krakowskim Przedmieściu i 15 na Placu Zamkowym. Natomiast w energooszczędne diody eko-LED zostaną przystrojone 63 drzewa.

Drogowcy przekazali, że miasto oszczędza jeszcze w inny sposób energię. M.in. wymienia oprawy na latarniach na LED-owe, opóźnia o kwadrans włączania i przyśpiesza o kwadrans wyłączanie oświetlenia ulicznego oraz ogranicza podświetlenia warszawskich mostów. Pozwala to zaoszczędzić prąd na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych w skali roku.

Tradycyjnie świąteczna iluminacja będzie włączona mniej więcej od Mikołajek.