Rzucanie przedmiotami, które mają pomóc tonącym, czy ratowanie tonącego - m.in. takie umiejętności na Jeziorze Zegrzyńskim na Mazowszu ćwiczyli dziś studenci Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Odbyło się tam posiedzenie Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Wzięli w nim udział m.in. strażacy oraz policjanci, którzy będą dbali o bezpieczeństwo dzieci podczas tegorocznych wakacji.

Jedna ze studentek Szkoły Głównej Służby Pożarniczej powiedziała reporterce RMF FM, że podczas dzisiejszych ćwiczeń najtrudniejsze było rzucanie kołem.

Bo jest nieporęczne i dość ciężkie. Koło staramy się jednak wykorzystywać w ostateczności - przez to, że ono jest ciężkie, to przez przypadek możemy poszkodowanemu zrobić jeszcze większą krzywdę - powiedziała.

Najlepsze - jak dodała - są rzutki ratunkowe. Są lekkie, poręczne, i lecą nawet na 20 metrów, jak się dobrze rzuci - podkreśliła.

Inny ze studentów mówił, że takie ćwiczenia weryfikują wyobrażenie młodych ludzi o zadaniach, jakie ich czekają.

Inaczej jest, jak się słucha, jak ktoś tłumaczy, a inaczej, jak ktoś próbuje to zrobić sam - zaznaczał.

Również stołeczni policjanci w czasie wakacji stawiają m.in. na kontrolowanie miejsc, w których ludzie spotykają się nad wodą. Wzmożone kontrole mają zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, którzy latem korzystają z pięknej pogody.

Jeżeli chodzi o nasze analizy, to gdzieś w 60-70 proc. skutkiem tych wszystkich tragicznych sytuacji jest alkohol - powiedział dziennikarce RMF FM inspektor Tomasz Znajdek z Komendy Stołecznej Policji.

Z kolei specjalnie dla słuchaczy RMF FM ratownicy Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego postanowili pokazać, jak wygląda akcja ratunkowa, kiedy na wodzie wywróci się łódka. Na nagraniu można przekonać się m.in. dlaczego tak istotne jest zakładanie kamizelki ratunkowej.

Opracowanie: