Policjanci z Kartuz poinformowali o śmierci 66-letniego mężczyzny, którego nieprzytomnego wyciągnięto z płonącego mieszkania w Kamienicy Królewskiej w pow. kartuskim na Pomorzu. Do zdarzenia doszło w środę.

W piątek kartuscy policjanci otrzymali informację o śmierci 66-latka - przekazała oficer prasowa KPP w Kartuzach sierż. Aldona Domaszk.

Dodała, że funkcjonariusze wykonują czynności pod nadzorem Prokuratora Rejonowego z Kartuz.

W środę nieprzytomnego 66-latka wyciągnięto z płonącego budynku mieszkalnego w Kamienicy Królewskiej w powiecie kartuskim na Kaszubach. Ogień objął poddasze domu wraz z wyposażeniem.

Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, w którym zmarł.

Niebawem ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny, która pozwoli ustalić dokładne przyczyny jego śmierci.