Cztery osoby w rękach policji po wczorajszej burdzie na stadionie w Gdańsku. Podczas meczu Lechii Gdańsk z macedońską Akademiją Pandev - w ramach eliminacji Ligi Konferencji Europy - na trybuny wdarli się chuligani. Doszło do bójki. Mecz Lechii Gdańsk został przerwany w 6. minucie. Grę wznowiono dopiero po około 40 minutach.

Nieoficjalnie policja informuje, że z tak obszernym materiałem dowodowym - nagraniami chuliganów bez kominiarek na głowach - mundurowi dawno nie mieli do czynienia.

Bójka z pracownikami ochrony

Do bójki między pracownikami ochrony a kibicami Lechii doszło po godzinie 20.

Organizator imprezy, który odpowiada za bezpieczeństwo na stadionie podczas imprezy masowej, nie zawnioskował o wejście na stadion policjantów - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Funkcjonariusze przypominają, że zgodnie z prawem za bezpieczeństwo podczas imprezy masowej odpowiada organizator.

W wyniku burdy policja zatrzymała trzy osoby, a jeden z uczestników zamieszek jest w dyspozycji służb. Jak dowiedział się reporter RMF FM Kuba Kaługa, wszyscy są mieszkańcami Gdańska lub okolic.

Okoliczności zajścia

Jak ustalił Kuba Kaługa, były to wewnętrzne porachunki kiboli Lechii. Nic nie potwierdza pojawiających się wersji o zemście kibiców z Torunia za zajście na trybunach Ergo Areny podczas gali MMA. Według innej wersji mogło chodzić o spór młodszych i starszych pseudokibiców.

Bezpośrednią przyczyną konfliktu, według jednej z wersji, mógł być brak zgody ochrony na wniesienie materiałów pirotechnicznych. Według innej - chęć demonstracji siły ze strony kibiców w związku z planowaną sprzedażą klubu oraz ich wewnętrzne porachunki lub też odwet fanów Lechii z Pruszcza Gdańskiego na ekipie z Gdańska.

Bezpośredni świadkowie mówili, że napięta atmosfera była zauważalna jeszcze przed stadionem, a później w stadionowym pubie T29.

Do regularnej bitwy doszło w pubie i przed lokalem na stadionie. W jej trakcie pub obrzucono pustymi, szklanymi butelkami.

Gdy walki trwały w lokalu, bici przez kiboli ochroniarze - którzy także kojarzeni są z bojówką Lechii - zaczęli uciekać przed napastnikami na trybunę zieloną, tak zwany młyn.

W trakcie burd część chuliganów utworzyła coś na zasadzie korytarza życia, aby osoby postronne mogły opuścić lokal.

Ranni trafili do szpitala

Po zamieszkach 4 osoby z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala.

Policjanci przesłuchują świadków, zabezpieczają zapisy z kamer monitoringu oraz analizują nagrania z portali internetowych i mediów społecznościowych.

Kolejne zatrzymania w sprawie są tylko kwestią czasu. Na tę chwilę łącznie 4 mężczyzn jest w dyspozycji policjantów w związku z tym zdarzeniem - podaje oficer prasowa policji.

Lechia wygrała mecz

W czwartkowym meczu piłkarze Lechii pokonali u siebie wicemistrza Macedonii Północnej Akademiję Pandev 4:1 (3:0). Był to pierwszy mecz 1. rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencji. Trzy bramki dla gdańszczan zdobył i asystę zaliczył Flavio Paixao. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w następny czwartek w Skopje.

Jeśli biało-zieloni wyeliminują wicemistrza Macedonii Północnej to w drugiej rundzie eliminacji LK, zmierzą się z piątym w poprzednim sezonie zespołem austriackiej Bundesligi Rapidem Wiedeń.