Tylko do końca roku będzie można kupić chleb wypiekany w znanej w Trójmieście piekarni "Bochen". Spółdzielnia pracy prowadząca firmę jest w stanie likwidacji. Nie udźwignie rosnących kosztów produkcji i pracy.

O końcu działalności znanej piekarni poinformował dziś portal trójmiasto.pl. "BOCHEN" Piekarsko-Ciastkarska Spółdzielnia Pracy jako firma funkcjonuje od 1991 roku, choć działalność prowadzi od blisko 40 lat. Chleby, bułki, ciastka i inne wypieki tej marki można kupić w Trójmieście i jego okolicach, od Tczewa po Wejherowo. 

"Bochen" ma w Gdyni kilka sklepów firmowych. Prowadzi je także w Gdańsku, Sopocie, Wejherowie oraz Redzie. W sumie funkcjonuje 9 takich punktów. Główna siedziba firmy mieści się w Gdyni przy ul. Stryjskiej.

Nadal produkujemy około 6 ton pieczywa dziennie i mamy ustabilizowaną produkcję. Niestety z końcem roku zawieszamy działalność. Spółdzielnia pracy jest od jakiegoś czasu w stanie likwidacji, było walne zebranie, niebawem ruszy rozliczanie działalności. Wszyscy pracownicy są powiadomieni o tym, że kończymy działalność. Większość pracowników już otrzymała wypowiedzenia. Jako że jesteśmy spółdzielnią, nikt nie odejdzie z pustymi rękoma - mówi portalowi trójmiasto.pl prezes spółdzielni Henryk Bieliński. 

Jak dodaje główne powody zakończenia działalności to wzrost kosztów gazu, energii oraz planowane podwyższenie płacy minimalnej. Spółdzielnia zużywa średnio miesięcznie gaz za blisko 50 tysięcy złotych. Po nowym roku ten koszt wzrósłby aż siedmiokrotnie. Nawet 5 razy więcej "Bochen" mógłby od stycznia płacić za prąd, na który wydaje w miesiącu ponad 20 tysięcy złotych. Henryk Bieliński tłumaczy, że po nowym roku produkcja stałaby się nieopłacalna, a spółdzielnia siłą rzeczy zaczęłaby przynosić straty.

Sprzęt, z którego na co dzień korzystają pracownicy spółdzielni ma zostać wyprzedany. Jeśli zabraknie chętnych, może trafić na złom. Na sprzedaż wystawiona zostanie także działka przy ul. Stryjskiej w Gdyni, gdzie odbywała się produkcja i gdzie mieściły się magazyny znanej piekarni.